...w planie mycie okien. Niestety na zewnątrz niesamowity wiatr i deszcz.
Na poprawienie humoru spoglądam na zdjęcie Emilki. Ten promienny uśmiech musi dzisiaj zastąpić słońce :-)
No dobra, nie ma co zwalać na kiepską pogodę i trzeba brać się do pracy. Tę olbrzymią ławę zrobiłam parę dni temu. Teraz pora na wielki biały stół.
Do miłego !
wtorek, 26 czerwca 2012
wtorek, 19 czerwca 2012
Zwykły post...
..., zwykłe dni, zwykłe życie.
Małe przyjemności...
...wielkie radości...
...zwykłe wyzwania...
i chwile wytchnienia w ogródku. Po prostu zwykły tydzień.
Dziękuję za odwiedziny i życzę Wam miłego dnia.
Małe przyjemności...
...wielkie radości...
...zwykłe wyzwania...
i chwile wytchnienia w ogródku. Po prostu zwykły tydzień.
Dziękuję za odwiedziny i życzę Wam miłego dnia.
sobota, 16 czerwca 2012
środa, 6 czerwca 2012
Zapach piwonii...
...i truskawek opanował cały dom. Tak jak maj nie może obyć się bez bzu, tak lato nie może istnieć bez piwonii. Kolor, zapach, obfitość pąków...Feeria zapachu i formy.
Zapach truskawek i wariacje na ich temat. Tarty, serniki, koktajle...Można tak bez końca.
Zapach truskawek i wariacje na ich temat. Tarty, serniki, koktajle...Można tak bez końca.
Chętnych na truskawki nie brakuje:-)
Muszę się jeszcze pochwalić przecudnym prezentem od Agnicy. To prawdziwa grecka kawiarka i smak prawdziwej greckiej kawy. Aguś, wielkie dzięki !
A na koniec retrospekcja z tygodnia mojej wnusi. Ciężkie jest życie Królewny !
Pozdrawiam Was serdecznie, a tym co rozpoczynają dłuuugi weekend życzę samych radosnych chwil.
piątek, 1 czerwca 2012
Jak często mówicie...
...swoim dzieciom "Kocham cię" ? I nie będzie pozą, gdy powiem, że mówię prawie codziennie
"Kocham cię córeńko". Nawet gdy jestem potwornie na nią zła i "ględzę" ze złością różne moralitety, to robię to z miłością. To nic nie kosztuje, a lekkość i łatwość w okazywaniu uczuć jest prosta i nie wymuszona. Od najmłodszych lat uczyliśmy córkę czułości, gestów i słów świadczących o bezwarunkowej miłości. Do dzisiaj córka moja wita się ze swoim ojcem w specyficzny tylko dla nich sposób. Splot różnych uchwytów dłoni, znany tylko Im.
I nie zależnie od tego, ile moja córka ma lat, zawsze jest moim dzieckiem. I teraz gdy ma 26 lat i za 10 i za 20 i więcej...Zawsze jej powiem " Kocham cię córeńko ".
Wszystkim dzieciom ślę dzisiaj życzenia szczęśliwego dzieciństwa. Niech usłyszą każdego dnia słowa "Kocham cię" !
"Kocham cię córeńko". Nawet gdy jestem potwornie na nią zła i "ględzę" ze złością różne moralitety, to robię to z miłością. To nic nie kosztuje, a lekkość i łatwość w okazywaniu uczuć jest prosta i nie wymuszona. Od najmłodszych lat uczyliśmy córkę czułości, gestów i słów świadczących o bezwarunkowej miłości. Do dzisiaj córka moja wita się ze swoim ojcem w specyficzny tylko dla nich sposób. Splot różnych uchwytów dłoni, znany tylko Im.
I nie zależnie od tego, ile moja córka ma lat, zawsze jest moim dzieckiem. I teraz gdy ma 26 lat i za 10 i za 20 i więcej...Zawsze jej powiem " Kocham cię córeńko ".
Wszystkim dzieciom ślę dzisiaj życzenia szczęśliwego dzieciństwa. Niech usłyszą każdego dnia słowa "Kocham cię" !
Subskrybuj:
Posty (Atom)