...swoim dzieciom "Kocham cię" ? I nie będzie pozą, gdy powiem, że mówię prawie codziennie
"Kocham cię córeńko". Nawet gdy jestem potwornie na nią zła i "ględzę" ze złością różne moralitety, to robię to z miłością. To nic nie kosztuje, a lekkość i łatwość w okazywaniu uczuć jest prosta i nie wymuszona. Od najmłodszych lat uczyliśmy córkę czułości, gestów i słów świadczących o bezwarunkowej miłości. Do dzisiaj córka moja wita się ze swoim ojcem w specyficzny tylko dla nich sposób. Splot różnych uchwytów dłoni, znany tylko Im.
I nie zależnie od tego, ile moja córka ma lat, zawsze jest moim dzieckiem. I teraz gdy ma 26 lat i za 10 i za 20 i więcej...Zawsze jej powiem " Kocham cię córeńko ".
Wszystkim dzieciom ślę dzisiaj życzenia szczęśliwego dzieciństwa. Niech usłyszą każdego dnia słowa "Kocham cię" !
42 komentarze:
Pięknie i mądrze piszesz. Dołączam się do Twoich życzeń. Moje córeczki za chwilę wstaną. Zaraz je uściskam.
Pozdrawiam serdecznie
I od rana się wzruszyłam! Wszystkiego dobrego dla Dzieci Dużych i Małych :)
ślicznie napisałaś;-)))))ja tez codziennie moim dzieciom powtarzam ,że je kocham i przutulam przytulam przytulam....Dwunastoletniego Syna broń Boże nie,, przy ludziach''według Jego życzenia;-))))))))))))pozdrawiam cieplutko.
Nigdy nie lubiłam tego święta. Mi nie miał kto mówic takiech słów.
Teraz mając Raszka moze to sie zmieni- choc w belgii nie obchodzi sie tego swieta.
A idż w buraki- popłakalam sie
Hanka, siedzę w burakach :-)
I Ciebie kocham :-)
Buziaki
taaaa...po latach wiem ,ze mam kochanych rodziców...i kochających....ale nigdy mi nie powiedzieli tego słowa.....a szkoda....moze dziś byłabym człekiem znjącym swa wartośc....powiem tak..idź w buraki,rabarbar i co tam jeszcze....Qrcze ma kilkadziesiątek lat i ...pobeczałam się:(((..ale mój mężuś i przyjaciółka mi to mówią ...każdego dnia!!1...ooo!!!
Mówmy dzieciom i nie tylko dzieciom, że ich kochamy, lubimy, cenimy. Słowa mają wielka moc. Pozdrawiam cieplutko.
:-):-):-)
Qrko, Miro i cała Reszto. Prawda, że tak łatwo to powiedzieć ? I dzień staje się prostszy, a nic nie kosztuje :-)
Buziole Kochani
ily :)*
Ja Ciebie też córeńko !
...myślę, że ludzie w zasadzie mają problem z okazywaniem uczuc i ich nazywaniem... ja moim chłopakom staram się słodzic każdy dzień i bardzo pilnuję, żeby wysyłac im miłosne sygnały! Ale oni już podrośnięci, więc trochę ich to krępuje. Ale co tam! I tak ściskam i tarmoszę miłośnie! Buziaki! :)
Pięknie napisałaś:))))
Jesteście wyjątkowe dziewczyny !!!
Całusy Hania:)))
tak...piękne słowa, ale z czynami gorzej chyba, co?
To piekne co piszesz.Bardzo lubię i podziwiam Twoją wrażliwość, umiejętność mówienia o uczuciach. Dla dziecka w każdym wieku jest to bardzo ważne.
Życzę Ci Kochana, żeby Twoje wewnętrzne dziecko zawsze czuło się ważne dla innych i kochane.
Buziaki!
Dominiko, Ago, Haniu i Iwono,
Dziękuję za odwiedziny.
Napisalas przepieknie cala matczyna prawde.
Moja mama chojnie dzielila nas miloscia. Ja moim dzieciom tez pokazuje to, az na zapas !
Nie ma w Grecji tego Swieta..
Ładnie powiedziane:))))
Dzisiaj ważna data w kalendarzu-dzień dziecka...Dla mojego dziecka to pierwsze takie święto, choć robię wszystko co mogę by Dzień Dziecka był dla Niej każdego dnia!:)
Wszystkiego dobrego dla Was!:)))
jako dziecko dziękuje i nawzajem oczywiscie.
Rodzina przytulaków to podstawa♥
Ja ciągle "zamęczam" swoje córki czułościami :)Nawet w nocy potrafię stać nad nimi i się zachwycać...Nie pójdę spać dopóki nie jestem pewna,że obie są dobrze okryte :D
Mogę śmiało powiedzieć ,że mam to po swoich rodzicach,którzy do dziś mnie rozpieszczają :)
buziaki kochana
To prawdziwy skarb mieć mamę, która mówi, że kocha.... I tatę też. Chyba tyle potrafię powiedzieć:)
w sierpniu stuknie mi 40 a życzenia na dzień dziecka ciagle dostaję . Teraz tylko juz od Taty .
Najpiekniej jest kiedy nasze dzieci maja co dnia ,,Dzien Dziecka,, i slysza co chwila kocham Cie.Wiekszego szczescia nie potrzeba.
Serdecznie pozdrawiam ,dziekuje za przemily post
Ja swoim dzieciom bardzo często to mówię, ale i one tak zupełnie spontanicznie, na przykład w sklepie czy na ulicy mówią mi mamo, kocham cię :))
piękny, wzruszający post..
buuuuuuu... popłakałam się ... ja moim ropuszkom mówię to na każdym kroku .. chyba troszkę do znudzenia nawet i ciągle je buziakuję i przytulam i mówię jakie są piękne :)))lepiej niech będą znały swoją wartość niż mają mieć głowę pełną kompleksów .. One też w rozmaitych okolicznościach przyrody mówią mi Kocham Cię - Zuzolka na swój sposób , bo mówi "ja też" :)))Piękne słowa .. pozdrawiam ciepło mamunie i córunię :)))
Pięknie...:)
Ja słowa "Kocham Cię" usłyszałam od rodziców dopiero niedawno.
Także codziennie mówię mojemu 19-letniemu synusiowi "Habibi". Kiedyś oglądaliśmy wspólnie film dokumentalny o jednym z plemion żyjących w Afryce i tam słowo "Kocham Cię" znaczy Habibi. Tak nam się to spodobało, że od tego czasu tak do siebie mówimy:)
Uściski przesyłam:)))
dokładnie tak ! Dzieci w pewnym momencie swojego życia nie mogą tego pojąć ale tak jest jak piszesz...bez względu na wiek ! pozdrawiam, ewa
Jak to pięknie umieć powiedzieć -kocham cię :):(
Pozdrawiam Cię serdecznie i samych uśmiechów życzę dzieciom:)
Łączy Was niezwykła więź godna naśladowania!
mówię, często, nawet po kilkanaście razy dziennie, aż syny mówią - mama wiem, już to mówiłaś ;)
mówię, żeby wiedziały i pamiętały, że mówiłam - ja niestety nie przypominam sobie żadnej sytuacji, żebym słyszała to od swojej mamy, ani jako dziecko, ani już jako osoba dorosła :(
i może dlatego, aż do znudzenia to bachorkom powtarzam, żeby po prostu wiedziały i pamiętały ...
Mario wzruszający jest Twój post...nie chciałabyś mnie zaadoptować? Ściskam Cię ciepło i gorąco pozdrawiam:)))
jestem za...(podpisuję się pod TABU :)))
Małgoś, zawsze Cię przygarnę, jak tylko będziesz w moim mieście :-)
Miłego weekendu
Aniu i Ty zawsze jesteś mile widziana w moich progach. A tak, a'propos zbliża się Woodstock, więc przyjeżdżaj !
Niewazne czy mowimy,wazne czy dajemy odczuc.A "kocham cie" mowione codziennie zaczyna brzmiec jak banal.
Całkowicie się z Tobą zgadzam, bardzo często powtarzam to swoim dzieciom.Pozdrawiam serdecznie
Wszystkie dzieci zasługują, żeby to słyszeć codziennie. :DDDD
Pzdr
So very true and so very important words for our children, every day in life.
Have a nice weekend!
/Cia
Pięknie napisane...wzruszyłam się!
pozdrawiam!
Piwonie cudne, truskawkowe delicje także, ale najsłodsze Emilkowe giraski:)
Matko, jaką ja mam słabość do dziecięcych stópek.
Uściski przesyłam:)))
Prześlij komentarz