Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za odwiedziny. Do miłego !
czwartek, 19 września 2013
Jesienne brązy...
...starego dębu i naturalnego lnu. W zgodzie z soczystą zielenią mchu.
Sto lat istnienia,
A z każdym rokiem barwa rustykalnego dębu coraz piękniejsza.
Stary dąb i zgrzebny len to idealny mariaż. Niczym stare dobre małżeństwo.
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za odwiedziny. Do miłego !
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za odwiedziny. Do miłego !
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
31 komentarzy:
i dąb pięknie się starzeje
sliczny fotelik- forma doskonała ubrana w doskonałe obicie- zdolne łapki♥
Ależ miło usiąść i odpocząć w takim fotelu, w otoczeniu spokojenj zieleni ścian i pieknych mebli. Ślicza osłonka z wrzosem.
serdecznie pozdrawiam
fotel-marzenie!I ten wysoki tył- bajka!
Zachwycajacy!!!I te Twoje barwy!!!!!!-kocham!!Całuski dla Ciebie i dziewczyn
Piękna perełka. Duszę wkładasz w te meble:) Dlatego są takie piękne. Serdeczne pozdrowienia
Piekny fotel, cudna waza z wrzosem i swietne meble w tle.)
Pewnie musi być w nim bardzo wygodnie! pozdrawiam ciepło!
Oj tak, len świetnie sie komponuje ze starymi meblami.
Len jest piękny w każdym towarzystwie,zawłaszcza tak szlachetnym jak leciwy dąb,wyjątkowy duet:)
Droga Mario,
Zachwycilam sie absolutie, IDEALNE POLACZENIE!!! Cudny Fotelik!!!
Po raz kolejny u Ciebie przecudna prostota i zachwycajaca elegancja!!
Pozdrawiam serdecznie i zycze milego weekendu!
Ania
Piękne połączenie, świetnie to razem współgra,a ozdobna taśma dodaje szyku.Jeszcze dodam, że świetnie wygląda w każdym miejscu Twego salonu, ale jakże mogłoby być inaczej:)))
Ty masz talent - tak pięknie wygląda ten fotel rozsiadłabym się na długo oj tylko jak to my babcie zawsze mało czasu - dywan masz super zauroczyła mnie serweto obrus na stole na pewno jest z grubo tkanego lnu i to w kwiaty uwielbiam te desenie pozdrawiam ciepło Maria
Cudna forma no i renowacja również (jak zawsze dopracowana do szczegółu). Dodałabym taką podłużna poduchę pod krzyż też z lnu ;-) Ależ on musi być wygodny!
Uściski serdeczne!
Racja!Fotel bardzo wytworny,aczkolwiek skromny!cudo!
w białym pokoiku prezentuje się jeszcze lepiej :)
A czy gdzieś na Twoim blogu można zobaczyć ten zielonkawy kredens za fotelem (zdj nr 2)? Zaciekawił mnie:)
Motylku, zjedź kilka postów wcześniej.
Pozdrawiam ciepło
Kochana to jest poezja! Przeczytalam post z zachwytem.
Staruszek jakze wytworny :)
usciski
Biorę wszystko!!!:) Zawsze podziwiam ..i ...dostrzegam zdjęcie dziadka z wnusią..wszystkie obrazki w ramkach na ścianie będą widoczne jak założysz filtr polaryzacyjny..Piszę o tym dlatego, że ciekawi mnie co na nich jest ;) Serdeczności..A.
Idealny żeby się w nim zaszyć i pomarzyć:)
Mario - ponadczasowe wnętrze, wizytówka domu wielopokoleniowego. Aż chciałoby się zasiąść do kawy z Tobą i pogawędzić, a miałybyśmy o czym:)
Dziękuję i ściskam serdecznie
Kocham len i dąb:)))u Ciebie jest tak pięknie że nie chce się przestać oglądać:)))Pozdrawiam serdecznie
Mario, obrus to plusz z klasycznym żakardem. Miękki i lejący. Pięknie układa się na brzegach stołu.
Pozdrawiam ciepło
cudny fotel:)
Przepiękny fotel!
dąb, len i zieleń w tle - piękne połączenie. I kształt fotela fantastyczny!
To moje ukochane barwy, zwłaszcza we wnętrzu :)
Piękny ten niebieski materiał w kwiaty :-)
ależ cudny klimat....piękne zestawienie :) pozdrawiam
Będę zaglądać do Ciebie od czasu do czasu...
Prześlij komentarz