poniedziałek, 13 września 2010

Nastał czas...

...weselisk. Tak najczęściej jest, że w rodzinie najpierw są hurtowo chrzciny, później komunie święte, aż przychodzi czas ślubów. Tak jest i u Nas. Ci najmłodsi w rodzinie mają dzisiaj po dwadzieścia parę lat. Kolejny raz bawiliśmy się na weselu Naszych siostrzeńców czy bratanków. Coraz częściej pojawia się motyw, iż Państwo Młodzi nie chcą kwiatów. Wolą aby goście dali datek na zbożny cel. My zamiast kwiatów ofiarowujemy Młodym kołyskę.
No, oczywiście w załączeniu jest stosowna Kartka :-)
A po tańcach i swawolach należy się odpoczynek w ciszy, w ulubionym miejscu, w Przycupie.


Do dyspozycji mamy wygodne łóżko, świeże powietrze i trel ptaków :-)

Wylegiwanie, co prawda w jesiennym klimacie, z pajęczyną w tle...Ale jak to w Przycupach bywa...
I Pućka z nostalgiczną miną, zapatrzona gdzieś...
I już na samiutki koniec kawałek tronu. Krzesło-fotel, suto zdobione nogi i oparcie. Reszta zdjęć przy innej okazji (czekam na lepsze światło dzienne).

Wszystkim odwiedzającym miłego dnia życzę !

47 komentarzy:

Pchełka pisze...

Miłego dnia..piękny prezent..i jaki przyszłościowy..Zdjęcia oddają świetny klimat jaki macie w Przycupie..Pućka modelka..no i jest praca i to jest fajne!! Miłego,cieplutkiego dnia z dużą ilością światła:)Serdecznie pozdrawiam. A.

Rita pisze...

cudna kołyska:) też taką chcę:D hihi
udanego dnia!
ps. a Pućka łudząco podobna do psa mojej babci:D tylko ciężko u niego uchwycić wzrok patrzący w jednym kierunku;) zawsze "rozbiegane" te oczy ma:D

Anonimowy pisze...

no to po chucznej zabawie bedzie odpoczynek ,wyglada na bardzo piekne miejsce :)

Anna PF pisze...

Oj, zazdroszczę tego magicznego miejsca...kołyska jest sliczna! Marzę o takiej do pokoju córci - w wersji dla lalek:) My też na ślubie nie prosiliśmy o kwiaty, ale o przybory szkolne, jako, że był początek września. Udało nam sie zebrać 3 wielkie kartony i za pomocą lokalnej fundacji obdarowalismy kilka wiejskich świetlic:)

Danuta pisze...

Kołyska urocza. Bardzo fajny pomysł na prezent dla młodych.
pozdrawiam

alewe pisze...

Kołyska-obłędna!!!!!
Piekne to miejsce odpoczynku :)
pozdrawiam

artambrozja pisze...

Kołyska jest zjawiskowa !!!!
Mam nadzieje, że się wspaniale bawiłaś :)
Twój Przycup to kawałek Raju na ziemi :)
buziole :**

B. pisze...

Kolyska to pomyslowy prezent, malo popularny i na pewno przydatny:-)
Piekne zdjecia jak zwykle Marysiu, a noga tego fotela mnie zaciekawila i z niecierpliwoscia czekam zdjecia calosci.
Milego tygodnia
Basia

Małgorzata pisze...

Kołyska rewelacyjna.. Ratka cudna - skąd ją wytrzasnęłaś? Bo kołyska to domyślam się Twoje dzieło:)? a teraz jeżeli chodzi o Przycup.. gdzie jest takie cudne miejsce..czy to jest ten sam Przycup w Dolnie, który wygrzebałam w sieci : http://www.przycupwdolinie.pl/index.php

a jeszcze jedno..przyznaję, że fotel-tron zapowiada się niesamowicie... czekam z niecierpliwością na kolejne zdjęcia..

MariaPar pisze...

Droga Tabu, Kartkę zrobiłam sama, a Przycup to miejsce w Naszym domu pod tarasem :-)
Miłego dnia

Alexa pisze...

Mario, jak widzisz, Twój PRZYCUP kradnie nasze serca :) Cudowny zakątek do złapania oddechu, do wyciszenia i bujania w obłokach.
Kołyska myślę, że była najwspanialszym prezentem.
A Pućkę, proszę "wypućkaj" ode mnie mocniutko. Oczywiście Pierdółkę także :)
Pozdrawiam serdecznie.

Mira pisze...

Oj jak ja Ci tego łóżka w Przycupie zazdroszczę. Widzę, że nie ja jedna, więc uważaj ;))). A pająki na pajęczynach, to już niemal obowiązkowe wyposażenie domu, u mnie pojawiają się ekspresowo w coraz to innych miejscach. A jakie cudne bywają rano, pokryte zimnymi kroplami rosy...

Atena pisze...

Kolyska to swietny i bardzo pomyslowy prezent-podoba mi sie.
A Przycup zachecajaco zaprasza, masz tam niesamowite lozko.
O tronie nawet nie wspominam bo juz widac ze jest piekny. Kolory jakie stosujesz do odnawiania mebli wciaz powoduja u mnie zawrot glowy, podziwiam technike.
Sciskam
ps:dziekuje za tak uskrzydlajace komentarze jakie zostawiasz u mnie:-))))

Kasia Piekarz pisze...

Wspaniałe to kartkowe przesłanie dla młodych Mario;)
Oryginalny pomysł z kołyską.
Pozdrawiam!!

Anonimowy pisze...

Cudowności!!!Za kazdym razem jak Cię odwiedzam jestem mile zaskoczona a psiak ...jak już kiedyś pisałam boski...diabelsko;)Pozdrawiam i zapraszam do mnie!!

Rose pisze...

Oj, jakbym chciała taką kołyskę.
Oczywiście dla siebie, bo ostatnio przez parę lat cierpię na chroniczny brak snu ;)
Kartka przepiękna i tak na prawdę wszystko jest piękne co pokazujesz nawet pajęczyna.
Choć za nią nie przepadam :)
Szczęścia 13-go Duszyczko! :)

Bramasole pisze...

Cudowny prezent przygotowałaś, zarówno kołyska jak i kartka są obłędne:)
A przycup... no cóż marzę, aby kiedyś się do Ciebie wprosić i zobaczyć to wszystko na własne oczy!
Pięknie mieszkasz i żyjesz:)
Ściskam cieplutko

Ata pisze...

Swietny prezent!
Ale mina Pućki najfajniejsza! :-DD

ivcia pisze...

Zachwycająca kołyska, to chyba najpiękniejszy prezent dla Państwa Młodych.
Widzę, że Przycup to jakieś magiczne miejsce z unikalnym klimatem...w takim łóżku to nawet sny są piękniejsze.
Puciunia - mała Gapcia tak słodko patrzy, więc ją uściskaj ode mnie - Pozdrawiam cieplutko

gina pisze...

Śliczna kołyska ...i świetny pomysł na prezent..Państwo Młodzi będą zachwyceni :)

pozdrawiam serdecznie z chałupki :)

bestyjeczka pisze...

hoho! ale "wypasiony" prezent! Sama bym chciała taki dostać, z przymrużeniem oka ;D
Przycup to jedno z moich ulubionych miejsc w Twoim domu, chociaż bywam tam tylko wirtualnie. A ten kawałek tronu - no no na szponach, ciekawa jestem jaka góra :-) pewnie świetny efekt we lnie i w szaro-bielach.

Unknown pisze...

szkoda że my takiego prezentu ślubnego nie dostaliśmy, zamiast kolejnego tostera ;)
kartka wymiata :D
a Przycup - marzenie na jesienne dni
pozdrawiam serdecznie

Nela pisze...

Wspaniały gest, a sam podarek zdumiewająco piękny. Mario, u Ciebie nawet pajęczyna jest cudnie utkana:)Dużo jesiennego słoneczka!

aagaa pisze...

Kołyska jest piękna!!! Cudo!
W ogóle pięknie na Twoich zdjęciach!
Pozdrawiam

aga pisze...

Oj widzę że do Twojego przycupu wprowadziło by się prawie całe blogowe towarzystwo..haha kołyska rewelacyjna!Jako prezent taki bardzo przyszłościowy!Tron zapowiada się ciekawie czekam na resztę fotek!Pozdrawiam:)

Moje miejsce na Ziemi pisze...

Prezent rewelacyjny:) jestem pod wrażeniem:) ale się u Ciebie nostalgicznie zrobiło!

pozdrawiam serdecznie!

Kamila pisze...

Szkoda ,że jak my braliśmy ślub, nikt taki pomysłowy nie był i kołyski nam nie podarował. Jesień cudownie wkradła się do Twojego domostwa.

Ewa pisze...

kołyska jest cudowna i karteczka też - super pomysł i jakże oryginalny ale mało kto tak potrafi a druga połowa nie umiałaby tego docenić - to trzeba rozumieć a ja rozumiem to bardzo dobrze i pozdrawiam Cię ciepło, ewa

elisaday79 pisze...

Kołyska powaliła mnie na łopatki! Jest cudowna!!!Nie mam pojęcia skąd ją wytrzasnęłaś, ale Młodzi zapewne byli pod ogromnym wrażeniem jakim i ja jestem!~:)
Przycup niesamowity!:)Magiczny:)

HANNA pisze...

Ślicznie tu u Ciebie, przysiąde poczytam. Kołyska jest przesliczna, rozumiem iz Panna Młoda jest juz przy nadzieji, bo jeśli nie to... mnie by taki porezent bardzo kiedys zmartwił.

Jolanna pisze...

Piękna kołyska,uroczy zakątek w przycupie, ale Pućka jest the best!!!

Bianca~ pisze...

I kołyska i kartka lepsze od najpiękniejszych kwiatów,które szybko by znikły. A taka kołyska to już prezent na całe życie i przekaz ma pozytywny i jaka praktyczna...
Łóżko pięknie sie komponuje z nastrojem w przycupie, a zdjęcie tronu obiecuje niezatarte znowu wrażenia wizualne, jak to u ciebie... zawsze pięknie i nastrojowo, a meble odżywaja drugim- może nawet lepszym- życiem..
Pozdrowienia przesyłam.

z potrzebywnetrza pisze...

Oj od 14lat jestem praktycznie co tydzien na weselu jednak tak fantastyczny prezent jeszcze mi sie nie trafił.
W przycupie niezwykle klimatycznie!!
Buźki Kochana!

kalimona pisze...

podarunek świetny, wspaniały pomysł i jeszcze ta kartka:) haha
W przycupie jest wspaniała atmosfera:-) to łózko- bajka..pozazdrościć:-) miłego dzionka

Barbara Bastamb pisze...

Świetny prezent...i piękna kartka...

Dag-eSz pisze...

Mam ślinotok na tą kołyskę :))) lubię takie rzeczy - pomysł iście oryginalny :)
Ja kwiatów też nie chciałam - i tak dostałam :P ale prosiliśmy o totki ;) trafiła nam się tylko JEDNA trójka, chyba 12 zł dostaliśmy :P mina mi trochę zrzedła - widocznie "nie zasługiwaliśmy" :/ ;) za to moja sis prosiła o to samo, kwiaty też dostała, ale z totka jakieś 500zł im się uzbierało - widocznie zasługiwali ;)
Ściskam! :)

Anonimowy pisze...

też jestem tego zdania - świetny pomysł :*

Elle pisze...

Kołyska, wnętrze z łóżkiem i krzesło zaparły mi dech! coś pięknego!
Serdecznie pozdrawiam :)

domilkowydomek pisze...

Wszystko fajne ale Pućka i tak the best :)

pozdrawiam

marikodzi pisze...

Tak pięknie opowiadasz i piękne zdjęcia! Kołyska cudo, a załączona kartka niesamowicie mnie ubawiła :D

kalimona pisze...

MariaPar..własnie przeczytałam Twój komentarz pod postem Tabu o KURAch domowych..Ciesze się, że tak sobie życie ułożyłaś, że spełniasz się i zawodowo i domowo:-)tak trzymaj!!

Anonimowy pisze...

Ten prezent mnie powalił... fantastyczny pomysł!! :)))

Ola pisze...

Świetny pomysł na prezent.
Pozdrawiam

lambi pisze...

No to kolejny raz zakochałam się w Przycupie... tym razem chyba na amen.
Kołyska... ba-je-czna.
Pozdrawiam serdecznie

m. pisze...

"krzesło-fotel-czy też tron" nadzwyczajnie mnie zauroczyło. Z niecierpliwością czekam na więcej zdjęć :)
pozdrawiam

Klaus pisze...

Nastrojowy dom, dusza dobrze nastrojona:) i praca Twoich rąk taka.. nastrojowa:)) I wszystko to tak pozytywnie nastraja...hihihi. Pozdrawiam Cię serdecznie

Anonimowy pisze...

Przepiękny prezent jak i cały klimat ... przycupnąć , spojrzeć w niebo , powdychać zapach jesieni i tak trwać :) Pozdrawiam gorąco