...i truskawek opanował cały dom. Tak jak maj nie może obyć się bez bzu, tak lato nie może istnieć bez piwonii. Kolor, zapach, obfitość pąków...Feeria zapachu i formy.
Zapach truskawek i wariacje na ich temat. Tarty, serniki, koktajle...Można tak bez końca.
Chętnych na truskawki nie brakuje:-)
Muszę się jeszcze pochwalić przecudnym prezentem od
Agnicy. To prawdziwa grecka kawiarka i smak prawdziwej greckiej kawy. Aguś, wielkie dzięki !
A na koniec retrospekcja z tygodnia mojej wnusi. Ciężkie jest życie Królewny !
Pozdrawiam Was serdecznie, a tym co rozpoczynają
dłuuugi weekend życzę samych radosnych chwil.
33 komentarze:
Uwielbiam piwonie i truskawki, te wszystkie smakołyki wyglądają baaaardzo apetycznie, zdjęcia śliczne. Pozdrawiam! M.
Och oczywiście ,że życie Królewny jest ciężkie , ciągle wszyscy się zachwycają ..no po prostu Królewna w ogóle nie ma chwili dla siebie... :)
Kochana uwielbiam Twój nastrojowy salon.buziaki i miłego weekendu :)
Ależ Emileczka śliczna! Piwonie uwielbiam i kocham ich zapach. Przy domu mam mnóstwo kwiatów lecz niestety piwonii brak, nad czym straszliwie ubolewam, kiedy one zaczynają kwitnąć.
Zaraz wybieram sie też po truskawki...bedzie się dzis działo:)
Pozdrawiam Cię cieplutko i dziękuję za odwiedzinki:)
Królewna zmęczona życiem teraz śpi.
mam sentyment do piwonii, miałam je w bukiecie ślubnym... piękne kwiaty.
Uwielbiam piwonie, są cudne. Truskawki też kocham! CO to za ciasteczka małe z truskawkami?:) Oczywiście najsłodszym i najładniejszym ciasteczkiem jest Emilka:)
Elisaday, to ciasto francuskie wycięte malutkim kieliszkiem, potem bita śmietana. Takie na jeden kęs.
Pozdrawiam ciepło
Królewna cudna:))) Zapach piwonii uwielbiam. Nie mamy swoich ale czasami Mężowi uda się kupić od jakiejś babuleńki, takie ogrodowe, wtedy pachną... My ten weekend spędzamy na odganianiu przeziębienia a zatem w domku:) wszystkiego dobrego dla Waszej Rodzinki:)))
tak tak życie królowej ciężkie bywa!!!jak pięnie u Ciebie w salonie!A truskaweczki tez u mnie pachną!Miłego długiego...:)
Masz rację Mario, pisonie i truskawaki zawierają w sobie kwintesencję lata :))
Emilka do żdżarcia ;)
Pozdrawiam całą waszą kobiecą trójeczkę :)
Oj tak nie ma lata bez piwonii i truskawek, jednego i drugiego u mnie nie brakuje:) A co to za cudo truskawkowe po które sięga Emilka?
Ucałowania dla Królewny:)
Zawsze się wzruszam i łzy mi stają w oczach na widok Twojej wnusi. Zawsze!
Piwonie i obrazki domowe piękne. Miłość aż widać w każdym szczególe.
Szczęściara!
Uwielbiam piwonie. U mnie niestety w tym roku znów się nie pojawiły :( Piękne zdjęcia. Pozdrawiam Magda
Emilka jest zjawiskowa !!!!!!!
Mario u mnie na razie pachną truskawki, piwonie jeszcze w pąkach :)
oj cieszę sie baardzo z tego długiego weekendu - czas płynie wolniej i nie muszę ciągle zerkać na zegarek.
buziole kochana :***
Moje piwonie w ogrodzie jeszcze śpią, ale one zawsze później są.
Oj i ja muszę rozpocząć sezon truskawkowy bo ślinka cieknie:)
Emilka śliczna jak zawsze!
Ale u Was musi być mniamuśnie, az mi ślinka leci :-)
Kawiarka super, zazdroszczę.
A Królewna śliczna i ma śliczną karetę.
Buziaki, miłego weekendu!
CHYBA MAM TAKIE SAME ŁÓŻECZKO JAK WNUSIA ;)
Masz racje piwonie i truskawki to początek lata, kocham te cudowne kwiaty, ich piękny kształt i cudowny zapach.
Emilka jest śliczna,
Piwonie tez kocham, przede wszystkim chyba za ich forme.
Warjacje truskawkowe i u mnie wystepuja :))))))
pozdrawiam
w piwoniach wszystko jest doskonałe- piękny , pełen tajemnic pączek, idealny kolor, cudne wielowymiarowe wnętrze, delikatny ale trwały zapach, nawet opadające z przekwitnietego kwiatka płatki są piekne, a pozostały słupek intryguje formą... uwielbiam... szkoda,że tak krótko♥
Me too like the smell of strawberries and peonies, its summer! Today we celebrate our national day here in Sweden.
Lovely pictures from Emilka, sweet like a strawberry!
Have a nice and long weekend!
/Cia
Emilka rośnie na smakoszkę :))) A ja jeszcze nie nasyciłam się ani zapachem ani smakiem truskawek ..może właśnie ten weekend taki będzie..słodki i leeeeniwy...Buziaki dla Ciebie i całuję paluszki małej damulki..A.
Bardzo lubię ten czas, kiedy są truskawki, piwonie i całe lato przed nami:)Pozdrawiam w szczególności królewnę.
piwonie uwielbiam a co do Twojej królewny to kapitalne ma włoski i jak ona rośnie !!! chyba tak jak moja ale jakby szybciej hehehe, pozdrawiam, ewa
ależ słodka ta Wasza Dziewczynka:) słodka jak zapach piwonii i truskawek :)
uściski!
J
:)piwonie cudne, a truskawki ostatnio użyla do sałatki ze szpinakim i kozim serem pokropilam oliwą, miodem i syropem z granatu:)bardzo fajne polaczenie wyszło:)
Piwonie i zapach truskawek alez cudnie.
Dzidzia coraz piekniejsza.
Piekny kawowy prezecik dostalas,
Cudownego weekendu zycze !
Czarodziejko !!!
Pięknie komponują się piwonie w białym wazonie:) i te truskawki... mniam:)
truskawki jak co roku są i bedą, ale takie stópki są tylko raz w życiu :) boskie
Słodkie stópki:)))i ten paluszek w truskawkach:))))
Na tak , Królewny mają ciężkie życie:)
A truskawki mogłyby być dla mnie cały rok:)Uwielbiam:P
Pozdrawiam Cię serdecznie:)
Pięknie prezentują się te wykwintne bukiety piwonii w Twoich wnętrzach :)
A Księżniczka jest przeurocza :)
oj ciężkie, szczególnie te za pretami :D
z tymi kluskami urocza :)
info : musiałam zmienić adres bloga :
http://mondocane-j.blogspot.com
Prześlij komentarz