czy to kicz. Oleodruki. Dawna sztuka dla ubogich. Jest moją ulubioną formą ozdabiania ścian.
W szczególności przypadła mi do gustu martwa natura w postaci kwiatów, tematyka maryjna i scenki rodzajowe z małymi dziećmi.
Cenię je za specyficzną kolorystykę. Zwłaszcza te w odcieniach szarości tylko lekko podbarwione przydymioną żółcią, te w bogactwie kolorów przykrytych niby zamglonym woalem.
Mam ich całkiem niezłą kolekcję.
Te są w pokoju dziennym,
te wiszą w łazience.
A to ostatni nabytek. Jest dopełnieniem ściany nad zielonym bufetem. Kupiłam go na ostatnich targach staroci w Jeleniej Górze. Miał metalicznie różową ramę. W jedno popołudnie zmieniłam całkowicie wygląd tejże ramy. Wystarczyło dobrać właściwy kolor i lekko ozdobić patyną w kolorze starego złota. I jest tak, jak lubię.
Obrazy w kolejnych pokojach pokażę innym razem.
A teraz dziękuję za odwiedziny i miłe komentarze. Życzę radosnego weekendu.
42 komentarze:
Piekne sa, a w Twoich wnetrzach cudownie sie ze wszystkim komponuja I dodaja pieknego klimatu:) Pozdrawiam weekendowo:)
Dla mnie sztuka, o ile wiem, dla wielu antykwariuszy tez.Zreszta..w Twoim domu wygladaja, jakby tam byly od zawsze. Pieknie spatynowalas te rame. A ostatnie zdjecie jest magiczne, bede dlugo jeszcze sycic oczy..dziekuje i bardzo goraco pozdrawiam:))
Mi się podobają, mają klimat :)
Ja też się czasem zastanawiałam, czy to jest Sztuka... Ale w gruncie rzeczy jakie to ma znaczenie, jeśli nie chodzi o lokatę kapitału, tylko ozdobienie domu? Są śliczne i dopasowane do charakteru wnętrza, tworzą z nim spójną całość, i to jest najważniejsze.
Nie dla każdego wnętrza. U Ciebie urzekają, czarują i pasują tak, jakby tam wisiały i przynależały od zawsze.
Z ciekawością obejrzałam całą kolekcję. Bardzo ładnie dopasowałaś ten kolor i złotą "patynę" do ostatniego nabytku.
Zawsze jak już minie wrzesień przypominam sobie, ze były starocie w Jeleniej G. Zawsze chciałam tam pojechać i nigdy o tym nie pamiętam i tak latka lecą ;-)
Ostatnie zdjęcie wnętrza naprawdę zachwyca :)Najbardziej mi się podoba ten obraz z rodziną,człowiek patrzy i jakaś radość w sercu się budzi...pozdrowionka Violu
Obejrzałam z zaciekawieniem i prawdziwą przyjemnością :-)
Są piękne!
Pozdrawiam cieplutko, słonecznego weekendu!
może być i kicz, może być i sztuka lub kiczowata sztuka, ale wyglądają pięknie. a razem tworzą unikatową całość.
No właśnie, moje poprzedniczki powiedziały już chyba wszystko. Kicz, nie kicz, dzieło sztuki czy po prostu obrazek, ważne, żeby pasował temu, kto się tym otacza. W Twoich wnętrzach, w twoich kolorach i wśród Twoich mebli oleodruki wyglądają prześlicznie. Miłego weekendu!
piękna kolekcja- pasuje do Ciebie i Twoich wnętrz idealnie.
Pamiętam podobne z własnego domu i trochę żałuję, że sporo gdzieś przepadło....
Dla mnie sztuka, zresztą to pojęcie względne. Dla każdego może oznaczać, co innego. Oleodruki nabierają mocy w raz z upływem czasu.
A Twój wybór pasuje do każdego pomieszczenia. Pięknie się prezentują.
W spadku z mojego rodzinnego domu wzięłam tylko oleodruk Matki Boskiej z Dzieciątkiem. Dla mnie jest jak Van Gogh:)))
Idealnie pasują do Twojego domu.
PRZEPIĘKNE..Myślę, że nie zastanawiasz się nad sensem ich kupna ;)....Ważne, że są we wnętrzach, w których mają swoje życie.. Twoim Domu. Pozdrowienia..A.
Różane i maryjkowe chętnie bym u siebie też powiesiła ;-)
Piękne z nimi są Twoje wnętrza !!!
Pozdrawiam Agnieszka
W Twoim wnetrzu wyglądają pięknie... więc czy to ma znaczenie? Sztuka, czy nie?
Wspaniale wpisują się w Twoje wnętrza, bardzo ładne i estetyczne, o kiczu nie ma mowy, pozdrawiam ciepło:)
bardzo przytulnie wygląda
Mario Bardzo pięknie wkomponowałaś wszystko we wnętrze swego domku ogólnie rzecz biorąc po co się zastanawiać czy to sztuka czy....?kredensik zielonkawy jest cudny kochana takie cuda ja kocham więc dziękuję serce drogie za twój post będę do niego jeszcze wracać jak mnie złe nękać będą dni pa buziaki Maria
jejku jaki zbiór ! w Twoje wnętrza, te oleodruki wpasowują się idealnie ! pozdrawiam, ewa
Piękne są i bardzo ładnie u Ciebie wyglądają:)))lubię oleodruki i mam kilka w domu:)))Pozdrawiam serdecznie
Przepieknie wzbogacone ramy, sliczne obrazy,pasuja do Twoich wnetrz, rozkosz dla oka , balsam dla duszy.Pozdrawiam.)
Przepięknie! światło gra pięknie!
pozdrawiam!
W takich ramach wyglądają jak prawdziwe dzieła sztuki!
Pozdrawiam
Gdyby nie było kiczu, nie byłoby wielkiej sztuki. Gdyby nie było grzechu, nie byłoby i życia ;)
Uściski
Mój synek ostatnio zaskoczył mnie znajomością słowa "artysta", kiedy bawił się w listonosza i oglądał stare pocztówki. Rozbawiło mnie to, bo przecież to żadne reprodukcje tylko kilka imieninowo-świątecznych kartek (które dużo szybciej okrzykniętoby kiczem), ale okazuje się, że piękno można znaleźć wszędzie, trzeba mieć tylko właściwy punkt widzenia. Twoja kolekcja ma na pewno artystycznego ducha, udomowionego i przepełnionego radością, a ostatnie zdjęcie to potwierdza. Pozdrawiam serdecznie.
...nie znałam Twojego bloga:-( bo nie da się być wszędzie! jednak dziś jakby po nitce do kłębka, z jednego bloga do drugiego coś mnie doprowadziło tutaj i b się cieszę, bo masz cudny dom, kolorowy. w "moich' kolorach , klimatach.
Poszukiwałam dziś "przepisu" na odnowienie starych art deco krzeseł, mam cały zestaw mebli i proszą się o doprowadzenie do stanu jeżeli nie śwetności to do porządku:-)
I mam oleodruk:-) z polnymi kwiatami, który moja teściowa własciwie wyrzuciła jak się okazało, po przypadkowym zbiciu szybki, ze to nie ręczna robota tylko własnie oleodruk, a była całe swoje życie przekonana, ze ma oryginał a tu zonk!
Zabrałam go do siebie i wisi w mojej sypialni:-) bardzo go lubię!
A mój dom jest stary poniemiecki...
będę tu do Ciebie wpadała! pozdrawiam maria
Pasują idealnie.Ja to nazywam kiczem kontrolowanym.Niestety mam tylko jeden.Obrazami brata zapełniłam ściany i nie chcę mieszać.A szkoda:(Ten kolor zielony ścian jest obłędny-w naturze jest tak samo jak na zdjęciach?
Pozdrawiam
Kiedy oleodruki dostają patyny czasu stają się małymi arcydziełami.Poza tym granica między sztuka a kiczem jest czyst umowna
Pozdrawiam
Sztuka, czy nie - ważne, że całość prezentuje się doskonale. Ja niestety nie posiadam oleodruków, ale nie raz podziwiałam je w antykwariatach. Te przedmioty mają w sobie jakąś namacalną wręcz aurę uroku. :) Pozdrawiam serdecznie
Ramka wyszła super. Pasuje idealnie do wnętrza. Pozdrawiam.
Niesamowita kolekcja!Myślę,że obrazy nie mogły znaleźć lepszego miejsca niż Twój dom:)Wspaniale dopełniły całości :)
Jakie to piękne, te owale, kwiaty, smakowite barwy ścian, klimat nostalgii, urok wspomnien... Dziękuję za inspirację, będę zaglądać!
pamiętam jak byłam dzieckiem takie obrazy u mojej babci i zachwycały mnie szczególnie postacie, ich twarze takie realne, zawsze miłe i przyjemne
Ja tu kiczu nie moge sie dopatrzec , obrazy są sliczne w takim ciepłym klimacie i ta nostalgia !!!!!!!!!!
Mario pozdrawiam serdecznie po roku czasu!!!
Mario pozdrawiam serdecznie po roku czasu!!!
Droga Mario!
pozdrawiam cię serdecznie!
Wracam po roku czasu!!
Ach, same cuda! :)
Mam nadzieje że u Ciebie wszystko dobrze....Miłego dnia dal Ciebie i Twoich dziewczyn-aga
Bardzo pasuja do twoich wnętrz. Masz świetny gust. Ja szaleje za takimi mebelkami jak ten twój kredensik drewniany. Przepiękny mebel.
Prześlij komentarz