Pokój zabaw...
...dla naszych wnuczek. Ma 30m2. Od ponad roku stał pusty. Nie mieliśmy na niego pomysłu.
Mąż powiedział, skoro nasze wnusie sporo czasu spędzają u nas w domu to trzeba im stworzyć pokój zabaw. Nie trzeba było długo czekać, aby z zapałem wziął się do roboty.
Najpierw w ruch poszło stare, oryginalne secesyjne żeliwne łóżko. Odstało w garażu dobre 6 lat. Jest nowy materac, nowa farba i drewniane oparcie na przeróżne poduchy ( trzeba je kupić i uszyć ).
Potem pod pędzel poszły dwa fotele wiklinowe ( widoczne w tle).
W jeden wieczór powstała niziutka leżanka. Mięciutkie miejsce zabaw dla naszej Helenki.
I stylowy fotel.
A wszystko w kolorze bieli i szarości.
Jeszcze polujemy na stylowe szafy i komody, aby pochować niezliczone ilości zabawek w przeróżnych kolorach.
No, oczywiście na ścianie pojawi się wielkich rozmiarów tablica do pisania kredą.
Ale i tak hiciorem minionego weekendu była huśtawka !
Szerokaśne i mięciutkie siedzisko. Takie, aby zmieściły się nasze dwa "orzeszki". Rogi huśtawki wypieszczone na okrągło, aby nie było zbyt dużo guzów na czole.
"Solówy" jak najbardziej wskazane...
A gdy wnuczki wrócą do swojego domu szkoda by było, aby taka huśtawka nie była wykorzystana...Babci też się coś od życia należy :-)
Miłego tygodnia kochani !
19 komentarzy:
Ale raj dla dziewczynek. Chcę huśtawkę!!!
smam chiałabym miec taki pokój
Pięknie:) a dziewczynki jak szybko urosły!Piękne panienki!
Jesteście cudownymi dziadkami:)))pokój jest śliczny a huśtawka wymiata:)))dziewczynki na niej jak księżniczki:))Pozdrawiam serdecznie:))
pokoik cudny ale trójka dziewczyn -śliczności:)))))
Witaj Kochana, bawialnia jest przecuuudowna,ale ja nie mogę napatrzeć się na Twoje dziewczynki. Trochę mnie tu blogowym Świecie nie było i widzę jak pięknie dzieci porosły :)buziaki .Madzika
:)))) Babci też się coś należy - to było super.
Pokój jest cudowny. Dziewczynką pozazdrościć Takich Dziadków.
ściskam mocno
Marysiu - uważaj, bo mam pięciu wnuków ;)
Ślicznie to żeście urządzili, huśtawka wymiata.
Świetny pomysł z pokojem do zabaw.
Ściskam Rodzinkę.
PS. W listopadzie podobno ma być wnuczka, aż trudno nam uwierzyć, że to może być prawda.
Piękne mebelki i materiał do tapicerowania, pomysł świetny. Wcale Wam się nie dziwię, sami się zastanawiamy, jak dopasować dom do wnusi i jak go "rozciągnąć"
Jakie to miłe widzieć takie radosne 3 dziewczynki.
Pozdrawiam cieplutko.:)
Jestescie szaleni!!!!!! :):):)
oooo jacie! ależ cudowny pokoik mają teraz dziewczynki :) Sama bym chętnie w takim zamieszkała ;)
Miłego dnia!
Dziewczynki mają wyjątkowych dziadków!
Ślicznie i proszę o więcej zdjęć ;)
cudownie!!!!!!!!!!
Piękny pokój, nie wiem co piękniejsze , ale łóżko i huśtawka chętnie bym widziala u siebie.
Tyle ciepła bije z tych zdjęć aż miło patrzeć
jesteście cudownymi Dziadkami cudownych Wnuczek.
pozdrawiam Was bardzo serdecznie
Pokój wyszedł bardzo ładnie. Łóżko - rewelacja, ale huśtawka to rzeczywiście HICIOR! Pozdrawiam
P.S Mam nadzieję, że huśtającą babcię asekurował przed nadmiernym rozhuśtaniem dziadek:)
Wnuczki cudowne, a ostatnia kobieta na huśtawce wymiata.
Pięknie to wszystko wymyśliłaś. Ale czego się nie zrobi dla takich słodkich wnusi:)))
ale super pomysł !!! A huśtawka rewelacja !
pozdrawiam
Mario,
co za pokoj! W stylu francsukich bawialni). Wnuczki maja niesamowitych Dziadkow)
Prześlij komentarz