...minął rok. Właśnie rok temu odważyłam się napisać pierwszy post. Szumnie brzmi. Pierwsze zdanie, na blogu. Dzisiaj klikanie przychodzi Mi z lekkością i z jeszcze większą przyjemnością. Wczoraj pisałam o tablicy, o pamięci...No właśnie, pamięci. Nie przygotowałam żadnych fajerwerków, balonów ani niespodzianek. Rocznicowe candy przygotuję za parę dni. Muszę się dobrze przygotować. A dzisiaj opowiem o swoich wrażeniach.
Ostatnie dwa lata, to czas wielu zmian, wielu nowych wyzwań w Moim życiu. Dzisiaj z perspektywy czasu wiem, że podjęłam dobrą decyzję, mimo, że nie należała ona do najłatwiejszych. Myślę, że kobieta wraz z wiekiem, robi się coraz bardziej odważna. Otwartość w opiniach, śmiałość w wypowiadaniu zdań, tak by nie ranić drugiego człowieka. Śmiałość w patrzeniu w przyszłość, ze świadomością, że dam radę. Ten rok przyniósł wiele zmian dla Mnie i dla Mojej rodziny. Po 10ciu latach pracy a to w Warszawie, a to w Krakowie, Mój mąż wrócił do domu, po 5 latach studiowania, córka wróciła również. Mam wszystkich w komplecie. A nawet więcej, bo i przyszły zięć planuje porzucić rodzinny Wrocław, aby być blisko "ukochanej"...teściowej :-) Dzisiaj stoję mocno na własnych nogach !
Przez ten rok pisania bloga towarzyszyły Mi przeróżne odczucia. Radość ze smutkiem, euforia z wątpliwościami, zapał i niechęć, nuda i wenna. Dzisiaj wiem, że tak już jest i każdy kto pisze, tak ma.
Sporządziłam rachunek zysków i strat. Podglądając wasze blogi...Nie, nie podglądając, bo przecież, gdy zaglądam to zawsze zostawiam po sobie ślad. Z niesamowitą radością odpowiadam na każdy komentarz. Poznawanie wciąż nowych ludzi jest bardzo inspirujące. Sama wiem ile radości dają komentarze; i te "posypane cukrem" i te przyprawione szczyptą pieprzu. Dziękuję wszystkim pozostawiającym komentarze pod moimi postami. Szczególnie chylę głowę przed Moimi wiernymi koleżankami, które od samego początku, post po poście zostawiają po Sobie ślad.
Ten prawie codzienny kontakt, pozwolił Mi bliżej poznać wiele wartościowych, interesujących i wrażliwych osób. Dziękuję Wam. Poznałam tak wiele różnorodnie utalentowanych ludzi, z których do dziś czerpię inspiracje. Dostaję wiele ciepłych i bardzo miłych mejli. Od ciepłoty słów z nich płynących, nieraz płonęły Mi uszy :-) Niesamowicie zaskoczył Mnie telefon od Mojej serdecznej, blogowej koleżanki. To niesamowite uczucie usłyszeć głos, kogoś, kogo zna się tylko z ekranu monitora. To sprawia, że ten wirtualny świat naprawdę istnieje :-) Dziękuję za każde słowo. Spotkało Mnie bardzo dużo przesympatycznych niespodzianek w postaci bezinteresownych upominków, kartek ze świątecznymi życzeniami, niesamowitej ilości miłych słów gdy dzieliłam się z Wami swoimi osobistymi sukcesami, skierowanymi nie tylko do Mnie, ale także do Moich bliskich. Dziękuję za pomoc i rady, których nigdy nie skąpiłyście.
Każdy dzień rozpoczynam z Wami. Już tak jest i tak zostanie. Po lekturze waszych postów, z czystym sumieniem oddalam się do własnych obowiązków.
Dzisiaj rozpoczęłam kolejny rok z Wami. Dzisiaj czuję się tutaj pewnie. Wiem, że gdzieś tam daleko, jest wiele życzliwych Mi ludzi i nie czuję się wśród Was obco.
Dziękuję !
62 komentarze:
:) uśmiecham się do Ciebie, zresztą zawsze uśmiecham się gdy tu zaglądam i Tobie życzę takiego samopoczucia na codzień jakie przebija z Twojego dzisiejszego posta... i jeszcze mnóstwo energii Ci życzę, i weny, i spełnienia, i żeby Twoje blogowe życie trwało i trwało i dawało nadal tyle pozytywnych wibracji, inspiracji i radości:)
Wspaniałe résumé! Aż miło czytać te słowa. Nie wyobrażam sobie blogowego świata bez Twojego udziału! Oby ten kolejny rok (i następny i następny...) był równie udany!
Fajnie, że jesteś..cieszę się i dziękuję!
W takim razie - wszystkiego najlepszego, kolejny blogowych lat i mnóstwa bratnich Duszyczek!
Ja należę do podglądaczy bo czytam, oglądam a czasami tylko jakiś komentarz napiszę. No cóż, nie zawsze wiem co napisać ... często mam zastoje myślowo-twórcze:)
Czego ja Ci mogę życzyć - po prostu bądź sobą bądź taka jaką przez ten rok Cię poznaliśmy - radosna, otwarta, energiczna, wrażliwa, twórcza, inspirująca ... życzę Ci wszystkiego najlepszego:) Jeszcze dalszego radosnego i twórczego blogowania życzę!
dobrze że jesteś,że mogę Ciebie odwiedzać w Twoim domu.
Życzę kolejnych lat i dziękuje za ten rok
Co dzien zagladam do Ciebie pijac poranna kawe. Uwazam Cie za wartosciowa i wrazliwa osobe, a mnie za szczesciare , ze Cie znalazlam. Najlepsze zyczenia na nastepne lata blogowania. Usciski- Ag
Slicznie to wszystko podsumowalas. gratuluje roku :)Ja dopiero od niedawna odwazylam sie zalozyc bloga costam opisujac , a zaczelo sie od zostawiania komentarzy, co tez na poczatku , choc to moze smieszne ,wymagalo odwagi ,bo z natury jestem niesmiala i napisanie nawet kilku slow jakos mnie oniesmielalo ;)
Pozdrawiam Cie cieplo i zycze kolejnego udanego roczku
To najlepszy, rocznicowy post jaki przeczytałam
( i nie cukruję).
Dobrze ,że jesteś.
Marysiu. Miałam już wyłączyć laptop i przejrzeć wszystkie nowe wpisy po powrocie z długiego weekendu. Ale przecież takiego posta nie można komentować po tygodniu. Dlatego, szybciutko, jedna nogą w samochodzie, ale zostawiam Ci słoneczne życzenia kolejnych lat blogowania, kolejnych znajomości, przyjaźni, kolejnych zachwytów, odkryć i inspiracji. Jesteś ważną częścią mojego wirtualnego świata i dla takich ludzi i takich miejsc jak Ty i Twój blog codziennie rano czy wieczorem siadam przy komputerze. Tysiąc buziaków!
Bardzo lubię do Ciebie zaglądać i czerpać inspiracje meblowe i kuchenne, oglądać wspaniałe zdjęcia i czytać wspaniałe posty.
Fajnie, że jesteś i życzę kolejnych lat tego wirtualnego jestestwa :)
Buziaki.
Od niedawna jestem "podglądaczem" Twojego bloga. I zawsze przychodzę tu z przyjemnością.
Mnie też zdumiewa fakt, jak wiele osób na tym łez padole jest ulepionych z tej samej gliny :-)
Dobrze, że jest internet, bo bez niego pewnie nie miałybyśmy szans się spotkać :-)
Życzę Ci jeszcze wielu takich rocznic :-))
Dopiero całkiem niedawno do Ciebie trafiłam, ale rozgościłam się i zostałam:) Uwielbiam tu zaglądać bo inspirujesz, rozsiewasz pozytywną energię i pokazujesz piękno otaczającego świata!
Oby tak dalej.
Pozdrawiam Cię serdecznie:)
Ja jestem tutaj niedługo ale zadomowiłam się na dobre:)
życzę Ci kolejnych lat na blogu ,żeby były tak wspaniałe jak ten pierwszy rok :)
pozdrawiam serdecznie :)
"Spotkać ludzi, którzy czują to samo co my i tak samo odbierają świat - to największe sczęście na Ziemi.." JNK
Wzruszylam sie czytajac twoj post, pieknie to wszystko ujelas, zycze wszystkiego co piekne, pozdrawiam
Gratuluję serdecznie blogowej rocznicy. Cieszę się, że mogłam poznać Twojego bloga, bo dzięki niemu i oczywiście dzięki Tobie tu jestem. DZIĘKUJĘ BARDZO.
Cała przyjemność jest po naszej stronie Twojego pisania :) I oglądania przepięknych fotografii :) I obyś jak najdłużej dla nas pisała :)
Pięknie napisane, a ja naprawdę bardzo cieszę się, że jesteś w tym blogowym świecie, pozdrawiam serdecznie i gratuluję pierwszego roczku, oby było ich jeszcze całe mnóstwo! :)))
Dziękuję Ci ,Violu, za ten roczek.
Buziaki
Kochana , dziękuję że piszesz:)
zaglądam do Ciebie od momentu gdy sama zaczęłam blogowanie.
I zawsze robię to z wielką przyjemnością :)
Życzę Ci kochana kolejnych cudnych lat .
I masz racje - z wiekiem kobieta nabiera odwagi i mądrości zyciowej :)
buziam kochana :***
Gratuluję roczku blogowego i życzę wielu, wielu lat :)
Blogowy świat poznałam niedawno i cięgle znajduję nowe wspaniałe miejsca pełne inspiracji. Do "Zielonego kuferka" trafiłam kilka dni temu i już wiem, że będę tu częstym gościem :) . Gratuluję roczku i życzę następnych i następnych ... Dziękuję za odwiedziny na moim blogu i serdecznie pozdrawiam !
Ciesze sie,ze dotarlam na Twojeggo bloga:) Co prawda nie od poczatku go obserwuje, tym bardziej nie od poczatku komentowalam ale od paru miesiecy rowniez rozwijam tutaj powolutku swoje skrzydla i wszystkie komentarze i posty przychodza coraz latwiej:)
I rowniez sie ciesze, ze spotykam (jak na razie wirtualnie) bardzo sympatyczne i uzdolnione osoby,moge sie ciagle rozwijac,uczyc od innych i eskperymentowac.To wspaniale wiedziec,ze tam gdzies po drugiej stronie sa osoby patrzace w tym samym kierunku.Pozdrawiam
Gratuluję Ci roczku :) z wielkim uśmiechem na buzi przeczytałam Twój dzisiejszy post - pięknie to wszystko napisałaś :) Mam podobne odczucia - pewnie dlatego :)
Cieszę się, że jesteś tu z nami od roku :) że dzielisz się z nami swoimi pasjami, że pokazujesz tyle pięknych rzeczy :)
Zawsze z ciekawością do Ciebie wracam :) Mam nadzieję, że będziesz tu przez kolejne 100 lat ;)
Pozdrawiam serdecznie :)
..i jeszcze dodam, że cieszę się, że ten blog daje Ci tyle radości :)
Gratuluję rocznicy, prowadzisz piękny blog, chętnie tu zaglądam choć nie pozostawiam postów z prozaicznej przyczyny, zabrakło mi czasu, mam nadzieję że niedługo uporam się ze wszystkim i będę mogła pisać z przyjemnością.
dołączam się i ja do życzeń pomyślności na dalszej drodze, zarówno tej w życiu wirtualnym jak i, a może przede wszystkim, realnym. wszystkiego najlepszego dla Ciebie, Twojej Rodziny, o zabawnych zwierzaczkach nie zapominając :)
I jeszcze raz, tym razem publicznie, dziękuję za gotowość i superszybka pomoc :) gdy pomysł wprowadzę w czyn nie omieszkam pokazać rezultatów :)
Piekny blog.bardzo lubie tu do Ciebie zagladac.To co robisz jest takie bliskie mojemu sercu.Milo choc tylko wirtualnie poprzebywac w takim towarzystwie.Zycze aby wena przez nastepny rok nie opuszczala Cie .serdecznie pozdrawiam.
Mario, ależ to wszystko pięknie opisałaś, ale pamiętaj, że to dawanie zawsze działa w dwie strony, Ty otrzymujesz od nas ale także dużo dajesz od siebie nam :)) i tak jest dobrze i niech tak trwa! :))
Uściski
Jestem u Ciebie gościem od niedawna, ale nie ma dnia, bym nie weszła chociaż na chwilę nacieszyć oczy pięknem i spokojem. Życzę Ci cudownych dni, tysięcy postów i niekończącej się weny :)
Dziękuję, że jesteś.
Ściskam
Odwiedzam Cię od niedawna i przyznam,że to dla mnie czysta przyjemność.Nie raz korzystałam już z Twoich rad.Dzisiaj mam zamiar zrobić oliwę czosnkową z rozmarynem.Miałaś genialny pomysł.
Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę wszystkiego dobrego z okazji"roczku":)))
Gratuluję roczku !!!
I cieszę się, że przynosi Ci tyle radości to blogowanie. Dla nasz blogerek to taka odskocznia.
pozdrawiam
Wszystkiego dobrego na kolejny rok blogowania :)))
Kolejnego roku życzę! :) I jeszcze wielu kolejnych... :)
Jestem bardzo szczęśliwa, że mam taką sposobność i poznaję takie niesamowite Kobietki jak Ty :)
I mnie rowniez bardzo przyjemnie sie tu przebywa u Ciebie Marysiu: mila atmosfera, mile towarzystwo i piekne otoczenie. Czego wiecej chciec?
Wszystkiego najlepszego z okazji blogowej rocznicy :-)
Sciskam
Basia
ale ten czas leci, u mnie tez niedawno inol rok i nawet w tym pedzie niezauwazylam,dopiero po przeczytaniu Twojego posta cos mnie tknelo ;)nie zawsze zostaiam slad bo nienadazam za wszystkimi czestymi wpisami :)no to moze tak jeszcze jeden roczek ;) ;)
Kochana gratuluję rocznicy !!!
Bardzo się cieszę, że spotkałyśmy się w tym ogromnym wirtualnym świecie !!!
lubię Cię odwiedzać i zawsze z ciekawością oglądam Twoje zdjęcia i czytam co napisałaś !!!
Mam nadzieję, że dalej nasza wirtualna znajomość będzie trwała !!!
pozdrawiam Cię serdecznie Aga
Jaki ten swiat jest maly...nawet ten netowy ;)
Gratuluje jubileuszu i ciesze sie ze moge tutaj zagladac, co zreszta chetnie robie, choc nie codziennie zostawiam po sobie slad.
Mam nadzieje na kolejne jubileusze i mnostwo nowych i ciekawych postow, pozdrawiam cieplo :)
Pozwól, że to ja podziekuję Tobie :))
Za to, że JESTEŚ :) Za piękne słowa i zdjęcia :)) Za klasę i styl :)) Za otwartość i radość :)) Za stworzenie wyjątkowego miejsca :))
Ściskam Cię mocno, mocno!!!
Mario gratulacje z okazji rocznicy blogowania :-)
Jesteś jedną z tych osób (nielicznych) które nie tylko mają swoje piękne miejsce w sieci-sycę oczy i serce!- ale też chce Ci się pisać u innych.I odpowiadać z maile :-)
Za co Ci b.dziękuję i ściskam ciepło
dobrze, że jesteś :)
Pozwól, że i ja podziękuję Tobie. Za wiele ciepłych i mądrych słów, za refleksje , za szczerość. Za obecność , która jest trudna do ubrania w słowa zważywszy na jej wirtualny charakter. Ale tak wiele wiem już o Tobie z Twych wyjątkowych postów, że jesteś jedną z osób , które chciałabym poznać kiedyś osobiście. Życzę Ci wielu pięknych dni, niech ten wyjątkowy blog zachowuje ich część. Pewnie sama wiesz jak cudownie jest wracać do jego pierwszych stron. Drobiazgi codzienności ulotne są, a blog je przechowuje i tak łatwo nam do tego wrócić. Tworzysz historię, wszyscy tworzymy.
Z serca dziękuję Ci za to , że jesteś i dzielisz się z nami swoim czasem. Życzę Ci wszystkiego, co najlepsze. Moc serdecznych uścisków załączam
Niewątpliwie owocny miałaś rok. Gratuluję wytrwałości, razem z Tobą dzielę radość i życzę niezachwianej pewności, że wszystko zmierza w dobrą stronę:) pozdrawiam serdecznie
Serdecznie gratuluję !!! Mnie też wciągnął ten blogowy świat, ta blogowa społeczność i choć do pierwszego roku trzeba jeszcze poczekać to cieszę się, że na swojej drodze spotkałam kogoś takiego jak Ty. Zawsze tutaj zaglądam i choć na początku może nie pozostawiałam po sobie fizycznego śladu to nigdy nie zdarzyło mi się ominąć Twojego bloga przy mojej porannej kawie. Pozdrawiam Cie serdecznie. Ewa
Pięknie podsumowałaś ten swój rok. Życzę Ci wytrwałości, radości z każdego dnia. Cieszę się, że do Ciebie trafiłam.
Gratuluję, takie świadome "blogowanie" daje wiele korzyści zarówno blogującemu jak i jego czytelnikom.
Korzyści przede wszystkim duchowych, ale czasami też miłych "materialnych" dowodów sympatii, pozdrawiam.
Gratuluje Ci rocznicy i zycze jeszcze wielu, wielu lat w blogowym swiecie. Dobrze, ze jestes. Lubie Twojego bloga i lubie do Ciebie zagladac. Pozdrawiam goraco.
Wszystkiego najlepszego i kolejnego, cudownego, blogowego roku! :)
100 lat kochana! Niech Twoja radość z tego co robisz nigdy nie minie!:)
Lubię i czytam Twojego bloga.
Gratuluję i zycze kolejnych blogowych rocznic
Pozdrawiam
Pięknie napisane. Wielu kolejnych lat blogowania i wielu komentarzy.
Pozdrawiam.
Gratuluję Kobieto Droga tegoż roczku i zyczę Ci kolejnych równie obfitych.
Genialne sa Twoje przemyślenia a i pieknie ujete w słowa.pozdrowka-aga
Kochana w końcu mogę coś napisać.
Chciałam powiedzieć.. pewnie wczesniej dziewczyny tez to pisały, ale przyznaję się bez bicia, ze nie czytałam wczesniejszych komentarzy, że ... sama nie wiem, chciałabym Ci tyle napisać:) Dobrze wiesz, ze uwielbiam tutaj przesiadywać, dzięki Tobie pokochałam moje stare bytomskie targowisko. Nauczyłam się patrzeć na starocie zupełnie innymi oczami, a przede wszystkim poczułam ich zapach. Dałaś mi wiedzę, dałaś wiarę, że też mogę, własnie dlatego tak uwielbiam to miejsce, a co za tym idzie równiez Ciebie. Kocham to, że tutaj nie liczy się wiek ... pozycja... każda z nas jest wirtualną przyjaciółką tej drugiej, z tamtej strony. Człowiek chce być sam, zamyka komputer i już, ale gdy czujesz, ze potrzeba Ci kontaktu, rady, rozmowy, pojawiają się takie osoby jak Ty, zawsze wiem, że otrzymam odpowiedź zwrotną :):):) Wielkie buziaki i mam nadzieję, ze nadal będziemy tworzyły tak fantastyczną grupę :)
Chciałam Wam wszystkim podziękować za taką masę ciepłych i życzliwych słów. Cieszę się ogromnie, że mogłam znaleźć się wśród Was.
To dla Mnie zaszczyt znaleźć się na bocznym pasku Waszych blogów. Jeszcze raz bardzo dziękuję.
I ja dziękuję Mario za codzienny kontakt z Tobą i mam nadzieję , że już tak będzie zawsze :) Pozdrawiam gorąco
PIĘKNY BLOG, PIĘKNY ROK!
Dobry wieczór!:-)))
Z przyjemnością przeczytałam Twój dzisiejszy wpis....przyznam, że i ja mam podobne odczucia, kiedy myślę o swoim nadchodzącym roczku blogowym:)Nie będę się rozpisywać.....Chciałam tylko napisać, że cieszę się, że jesteś z nami. Bardzo, bardzo lubię tu zaglądać od kilku miesięcy, czyli od czasu gdy odkryłam Twój blog!:) Pamiętam, że zaczęło się jakoś od przepisu na kiełbasę domowej roboty-czy jakoś tak;) A potem to już codziennie tu zaglądałam:)
Cieszę się, że jest takie miejsce jak to!I takie osoby jak Ty:-)dlatego życzę Tobie i sobie także byś jak najwięcej pojawiała się tu w blogowej przestrzeni, bo z ogromną przyjemnością się ogląda te wszystkie wspaniałe rzeczy, które nam pokazujesz!
Życzę Ci wszystkiego dobrego i dziękuję, że tu jesteś!
Gorąco pozdrawiam!:-)))))))))))
Zawsze TU jestem, nie zawsze pozostawiam ślad, ale to już wina mojego netu :(((
POMYŚLNOŚCI MARIO - pisz, inspiruj i zachwycaj jak zwykle !
Uściski.
Dobrze, że jesteś Mario :) Bardzo lubię zagladac do Twojego zielonego kuferka, tym bardziej że nie mieszkam w Polsce. Czytając zawsze powracam myslami jak to jest u siebie, a nie w obcym kraju. Bardzo tesknie za krajem a Ty sprawiasz, że czuję jego namiastkę.
Zresztą Jesteś bardzo ciepłą i przemiła osobą, jeszcze raz dziękuję że Jesteś :)
pozdrawiam i gratuluję blogowego roku :)
Najważniejsze, że jesteś. Jeżeli Tobie pomaga ta blogowa społeczność to dobrze Ale pamiętaj o tym, że Twoja obecność jest również bardzo potrzebna. Powiem za siebie. Jest potrzebna mi. Mam wrażenie, że już się uzależniłam od Twojego bloga i Twoich odwiedzin :) wszystkiego co najlepsze dla Ciebie Ci życzę.Spełnienia MarioPar :)
dziewczyno popieram cie we wszystkim ja podgladam tez ale czasem nie mam sily zeby zostawic komentarz.poprostu nie moge .i tak jak pisze te slowa to rycze no ale co tam twoj blog jest super i jestem z toba od dawna .wybacz ze tylko duchowo ale narazie tylko na tyle mnie stac
Prześlij komentarz