piątek, 15 kwietnia 2011

Przedświątecznie...

...się zrobiło. Czasu mało,pracy dużo. Leń śmierdzący dopadł :-) Pewnie ostatni tydzień zmobilizuje mnie do działania, "za pięć dwunasta". Ta piękna serwetka to niespodzianka od Emade 76, mamy sympatycznego Hrabiego. Robota ręczna, dokładna i perfekcyjna. Przy moim braku cierpliwości mogę tylko nisko schylić głowę z szacunkiem i podziękować. Emade 76, wielkie dzięki. Ja mogę tylko szlifierą, dromelką i tępym pilnikiem ...:-) Lubię gotować, lubię dobrze i solidnie zjeść. A, że jestem z gatunku leniwców, znowu polecam coś szybkiego. Może dla innych leniwych czy zapracowanych przyda się przepis na święta. Dla dukanowców również. Ziemniaki oddajcie bliskim :-) Nie brudzę rąk, nie przypala mi się naczynie ani mięso. Postawiłam na drób. Tym razem skrzydełka, może być każda inna partia mięsa drobiowego. Ziemniaki w łupinach, marchew i cebula wymieszana z jedną łyżką oleju czosnkowego, doprawione solą i pieprzem. Wędruje na dno blaszki. Dalej skrzydełka wrzucamy do woreczka foliowego, parę łyżek ostrej musztardy, ketchupu, dżemu jaki macie, soli, pieprzu i dwie łyżki jogurtu bałkańskiego. Bełtamy i do lodówki na jakiś czas.

Wykładamy mięso na warzywa i do piekarnika na ok 2h na 180*. Na finiszu przykrywam folią aluminiową, aby skrzydełka się nie zjarały na węgiel :-)
Soczyste, aromatyczne jednogarnkowe danie wędruje na stół wraz z sałatą. Zajadają wszyscy, aż uszy im się trzęsą:-)
Smacznego !
Pogoda taka sobie więc "dziewczynki" przyklejone nosami do szyby pilnują domostwa :-)

Miło popatrzeć jak Pućka "Adehadowiec", choć na małą chwilę znajdzie czas i przytuli się do Pierdusia.

A to już ostatnie prace wykonane przed świętami.

Komplet secesyjnych krzeseł.
Fotele z puchowymi poduchami oraz komplet krzeseł w vintażowym stylu.
Teraz nastał czas przedświątecznych przygotowań. Czekam, aż dopadnie mnie wenna :-) albo ciśnienie, gdy nie będzie już czasu i będę zmuszona wziąć się do pracy.

Pozdrawiam serdecznie moich sympatycznych gości !

33 komentarze:

MamaOla pisze...

Już mi ślinka cieknie ;-). Nie uwierzę, że brak Ci cierpliwości... przecież do odnawiania też jej mnóstwo potrzeba. Pozdrawiam serdecznie ;-)

Alexa pisze...

Też lubię dania jednogarnkowe, więc chyba leniwcem jestem ;)
"Dziewczynki" są rozkoszne :))
A fotelem jestem wprost zauroczona!
Pozdrawiam serdecznie :)

ewamaison pisze...

mniam mniam, cóż za pyszności !!! pozdrawiam, ewa

Bree pisze...

Walcz z lenistwem bo zapusci korzenie tak jak to bylo u mnie ostatnio hahaha. Zapisuje przepis bo uwielbiam dania jednogarnkowe, a do tego moja druga pasja to jedzenie :)
Mebelki - pierwsza klasa.pozdrawiam

Myszka pisze...

Zgłodniałam:)
Mebelki jak zawsze zachwycają!

Anonimowy pisze...

Uwielbiam zarówno Twoje pyszne i proste przepisy jak i meble i widok " dziewczynek " :)) Pozdrawiam gorąco

Moje miejsce na Ziemi pisze...

Mnie też się jakoś nie chce nic robić! też czekam na jakiś bodziec...i doczekać się nie mogę:)ale pyszności...teraz głodna jestem!

pozdrawiam Cię serdecznie!

Mira pisze...

I Ty piszesz, że masz lenia!? Obiadek palce lizać a do tego kolejne wymuskane mebelki... chcę takiego lenia na stałe :)))

Atena pisze...

Swietny przepis na obiadek, ja czesto robie cos podobnego ale teraz skorzystam dokladnie z Twojego przepisu:-)
Mebelki piekne, ah ten fotel...
Pozdrawiam

ika pisze...

Lubie takie jednogarnkowce ;) i na bank wypróbuje, zwłaszcza, że zaciekawiła mnie ta omasta do skrzydełek :)
mebelki jak zwykle super babciu ;)
Buziaki

Agni pisze...

Zaczne od jedzonka !!! Mniam , mniam ! Krzesla ? co tu pisac - jak zwykle przepiekne! Psiaki sa rozczulajace, szkoda , ze moje kocice NIGDY nie moga sie dogadac!
Gratuluje serwetki- nie ma to jak udany prezent ! Sciskam przedswiatecznie -Ag

Pchełka pisze...

Baaardzo mi się podoba ten 'środkowy fotel' - CUDO! ..Bardzo fajny i łatwy przepis na skrzydełka...z pewnością wypróbuję...może nawet i jutro..Serdeczności.A.

IQ7 pisze...

Smakowicie wygląda i muszę spróbować... jak zwykle cudnie tu u Ciebie! pozdrawiam!

Unknown pisze...

Przepis bardzo pomysłowy, w sam raz i dla mnie, muszę skorzystac z Twoich podpowiedzi:)
A mebelki znów zachwycają, jakie cudne wychodzą z pod Twoich rąk.
Pozdrawiam gorąco:)

mialkotek pisze...

Ja chcę takiego pieska! Albo takiego, jak ten drugi! :)

Alicja pisze...

Fotel super. jedzonko mniam mniam .:)

Unknown pisze...

Piekne meble i jakie apetyczne te dania:)Prezecik-serwetak sliczny.Milego dnia

Sielskie Klimaty pisze...

skrzydełka wyglądają apetycznie! A mebelki jak zwykle cudne! Kiedy ja zrobię swoje krzesełko...? Stoi tak biedne już prawie rok... I najbardziej powstrzymuje mnie strach, że je popsuję...

emade76 pisze...

Cieszę się, że utrafiłam z prezentem :)Ja nie mam cierpliwości do innych rzeczy, a robótki mnie cudnie wyciszają :):):) Zawsze mówię, że gdyby nie igła, szydełko czy książka, to już dawno bym zwariowała :)
Skrzydełka sprawiły, że mi w brzuchu burczy :) Czy zostało jakieś w lodówce ??

HANNA pisze...

Buuu nie mam kuchni, buuu ani piekarnika buuu poliże se tylko ekran buuuuu.

monicja65 pisze...

Slinka cieknie na ten przepisik.Fotele i krzesla wspaniale.pozdrawiam serdecznie.

*gooocha* pisze...

Cudowne te krzesła! A w tym fotelu mogłabym siedzieć i siedzieć i siedzieć i na drutach dziergać, pod nogi tylko by się coś przydało do wyciągnięcia, żeby nie drętwiały :)

Nela pisze...

Bardzo mi się podoba surowość ostatniego krzesła:)

Bramasole pisze...

Mario dopiero zauważyłam, że zaprosiłaś mnie do zabawy. Nadrobię zaległości lada dzień:)
Ja chcę takiego psiaka:)
pozdrawiam

Anonimowy pisze...

nie ma co plakac len smierdzacy tez jest potrzebny, dania jednogarnkowe sa super :) :) :)

joanna pisze...

Wszystko jest dla ludzi - i leniwiec, co czasami dopada, ale i odpuszcza (na szczęscie) i dobre jedzenie ( w umiarkowanych ilościach) :))
Przepis znakomity - skorzystam bardzo chętnie :))
Prace, jak zawsze wzbudzaja moj podziw :)

Pozdrawiam goraco :)

Mika pisze...

Dziewczynki są przeurocze!Nie masz kłopotu z utrzymaniem ich sierści?Wyglądają modelowo:).

Barbara Bastamb pisze...

Ślinka cieknie...mniammm...same pyszności....prace cudne...ale jesteś zdolna...pozdrawiam...

Pchełka pisze...

:) Dzień Dobry!!! Dzisiaj mam skrzydełka :)))))))))))) ciekawe jak się udadzą???????Miłego dnia..A.

MariaPar pisze...

Smacznego Pchełko :-)

Pchełka pisze...

:))) pieką się..paaaaaaaaaaachnie!!!!!

MariaPar pisze...

Żeby tylko jeszcze pieściły podniebienie :-)
Buziole

Pchełka pisze...

Nadmienię, że właśnie skopiowałam przepis na skrzydła..i przesłałam teściowej..zachwalając jakie były dobre...Mniam..Buziaki i do zobaczenia.A.