...że za oknem od dwóch dni biało od śniegu. Za to u mnie w domu robi się wiosennie i kwieciście.
Od samego wejścia w hallu; "zmontowałam" wianek na wiszącym świeczniku.
Kolor kwiatów dobrałam do nowej tapicerki starych krzeseł.
A w kuchni i nie tylko, żonkile. Bo o tej porze roku musi być słonecznie-żółto.
Skoro już jesteśmy w kuchni to powiem, że na talerzu widać kotlety ziemniaczane z wędzonym łososiem, koperkiem i szczypiorkiem,
surówka z marchwi i pora oraz tradycyjna z kiszonej kapusty. Smacznego !
A póki co życzę Wam fajnego weekendu !
Pozdrawiam ciepło
23 komentarze:
Przepieknie u Ciebie, lubie klimat Twojego domu, a jedzonko wyglada pysznie:) Pozdrawiam serdecznie i milego weekendu:)
pięknie u Ciebie , nigdy nie mogę się napatrzeć :)))
i smakowicie , musze kiedyś zrobić takie "kokleciki "tak moja córka mówiała jak była mała
pzdrowionka
U mnie też kwiatki na okrągło, żebym doła nie złapała i wiosny doczekała. A obiadek mam podobny,tyle, ze zamiast kotlecika ryba, a surówki te same plus por w sosie chrzanowo - jogurtowym.
A co tam, że się powtarzam....uwielbiam u Ciebie bywać. Ten wianek wprowadza do wnętrza wspaniały nastrój, w ogóle kwiaty ożywiają pomieszczenia. Cudownie im u Ciebie.
Sama się gapię na róże, które dostałam na walentynki, szkoda że ich uroda jest taka ulotna.
Pięknie!A ja właśnie zdołowana pogodą za oknem i przed posiłkiem , więc Twój post to miód na moje serce i żołądek.
Pozdrawiam ciepło;)
Och jak apetycznie!
A wianek cudny, taki Twój! :))
Uściski
Jak cudnie WIOSENNIE... już się nie mogę doczekać cieplejszych dni... wspaniale u Ciebie a kurki mnie urzekły... mam prośbę o przepis na kotlety, ja robię takie ziemniaczane z farszem pieczarkowym ale Twojej wersji nie znam... Pozdrawiam :)
A ja się zachwycam obrusem!!!!
podobnie jak Myszka zachwycam się obrusem :) lubię zaglądać do Ciebie - robisz przepiękne zdjęcia. Podpatruję i uczę się :)
Macie śnieg??? ojej :)
W Twoim domu zawsze bardzo wiosennie, kwieciście :)
Lubię klimat Twojego domku:))
Trzeba sobie te wiosnę przywołać, zaklinać i zaczarować. Ot, choćby takim wiankiem pełnym kolorów. Ty to potrafisz ! Pozdrawiam.
oj poczułam wiosenkę ;-))
słodko a ja w góry się wybieram hihihi
pozdrawiam
ewa
Baaardzo klimatycznie...wywołuj tę wiosnę -bo ja już tez nie mogę się doczekać.Buziolki
Uwielbiam te Twoje wnętrza. Są bardzo ale to bardzo w moim klimacie.
U nas na odmianę deszcz pada od kilku dni....
pozdrawiam cieplutko
PS. Waza na stole do moje marzenie jest cudowna.
Pięknie wyczarowałaś świecznik z wiankiem, od razu wiosna w oczach i uśmiech na twarzy. Obrus piękny i kurki na nim również.
Serdeczności.:))
W Twoim niezwykłym domu o każdej porze roku jest pięknie:)))a wiosnę trzeba przywoływać wszelkimi sposobami:)))świecznik z wiankiem jest śliczny:)))Pozdrawiam serdecznie:))
Małgosiu, ziemniaki są ugotowane, jedno jajko, 1 łyżka mąki, łosoś wędzony, szczypiorek, koperek. Przyprawy do smaku. Uformowane i obtoczone w bułce tartej. Smacznego !
Ależ u Ciebie w domu cudowny klimat panuje:)
Mario, podobnie, jak poprzedniczki na[pisze, ze lubie do Ciebie zagladac i zdiekuej, ze nas zapraszasz:) W waszym domu tak cieplooo)
No i florysta Ci niepotrzebny ;) Naprawdę wdzięczny wianek, zapachniało wiosenką w Twoim domku ... i kotlecikami. Rozpusta - dwie surówki na obiad?
Zdjęcia cudowne.
Buziaki
PS. Urzekły mnie kurki :))))))
Przepięknie u Ciebie!!! Cudowny wianek!!!
Serdecznie pozdrawiam:))
Jestem zaskoczona, że twoje zdjęci tak na mnie działają... uuuuu :))))))
Prześlij komentarz