niedziela, 21 października 2012

Jesienna sobota...

...w szerokiej gamie barw.

Nawet nowe meble w jesiennym klimacie. Zapakowane w lniane worki niczym jesienne plony.


Kochani, dziękuję serdecznie za przemiłe telefony, mejle i komentarze po ostatnim poście.
Było mi niezmiernie miło "gościć" was w swoim domu. Dziękuję.
Miłej niedzieli

43 komentarze:

wdomuujagi pisze...

Piękna jesień.
Wspaniale wyglądają siedziska z lnem.

Aleksandra Stolarczyk pisze...

wspaniałe klimatyczne zdjęcia:)

ystin pisze...

te taborety są wspaniałe!
po prostu idealne!
jestes miistrzynią.
całuski
J.

Gosianka pisze...

Te stołeczki - cudo!

ika pisze...

Mario, rower zabluszczony jest niezwykły :) uwielbiam takie zakątki w ogrodach :) no a pomysł by zapakować stołki w worki ;) CUDNIASTY!
dobrej niedzieli :)

petra bluszcz pisze...

Fantastyczne zdjęcia! Szczególnie przypadł mi do gustu rower zaplątany w bluszczu (ciekawe czemu?) No i mebelki też są super!
Pozdrawiam i miłej niedzieli życzę!

kasia_fd pisze...

w tym roku jesień jest wyjątkowo piękna.
kompozycje z dyń na żywo wyglądają lepiej.
ps. kupiłam w tesco małe chryzantemy i mam w domu w terynce:)

zielnik hani pisze...

Żyrandol w ogrodzie wygląda fantastycznie:)))

Drobiazgi domowe pisze...

Podoba mi się zdjęcie z rowerem zarośniętym bluszczem.
Zresztą wszystkie zdjęcia bardzo jesienne i ładne.

Miłej niedzieli.

Ada

Ola pisze...

Zapachniało czekoladą.Piękna jesień w Gorzowie
Pozdrawiam

Elle pisze...

Rewelacja! W taboretach się zakochałam, a ten Twój tajemniczy ogród zachwyca mnie nieustannie :)
Miłej niedzieli!

ABily pisze...

Mario,gratuluje wystepu w MM, niestety nie bedzie dane mi go obejrec, nie mam mozliwosci zakupu, ale jesli bys poskanowała mi te stronki z Tobą to bym się ogromnie ucieszyła:)Ogromnie spodobala mi sie dkoracja z rowerem, po prostu cudna, jak w angielskim ogrodzie;)i oczywiscie piękne stołecki zrobilaś,pozdrawiam serdecznie:)

bozenas pisze...

Zabluszczony rower świetny:))krzesła cudne:))))pozdrawiam

B. pisze...

Ja podobnie jak ABilly nie mam dostepu do mm, szkoda wielka...
Stolek cudo, znowu nie moge zrozumiec dlaczego kurier do It kosztuje fortune? Mialabys we mnie wierna klientke...
Zdjecia cudowne, zwlaszcza to z zyrandolem...
Buziaki, milej niedzieli

HANNA pisze...

no to workowe ubranie kocham najbardiej-FANTASTYCZNE

ps-no sportu to Ty chyba nie lubisz, aby aż tak zapuścić bluszczem sprzet hihi
buziole

MariaPar pisze...

Haniu, mój ulubiony sport to szachy :-)He, he
Basieńko, mnie też bardzo szkoda, że ekspedycja za granicę jest taka szkoda :-(
Kochane,dzięki za odwiedziny.
Miłej niedzieli

Sentimental Living pisze...

Jesień u Ciebie przepiękna po prostu! A MM kupiłam szybciutko! Super sesja, miło było Cię u siebie gościć:) Pozdrawiam!

powiew inspiracji pisze...

piękne zdjęcia :)

Pchełka pisze...

Boże!! (czyt. V) znowu coś mnie ominęło!!! Który numer kupić??????? ropaczliwie pytam..Serdecznie pozdrawiam..A.

MariaPar pisze...

Anuś, Moje Mieszkanie nr 11/2012
Ściskam całą familię

HANNA pisze...

25 w cieniu, cały dzień na ogrodzie. Siedze jem ogrodowe jabłka pod kruszonka, popijam włoska kawą-ach jak mi dobrze. To się nazywa ładowanie baterii.

Anonimowy pisze...

uuuuuuuuuuuuuuuu ale stołeczki :)

Scraperka pisze...

Tak... ta sobota była bardzo wyjątkowa:)))))))))))
piękne zdjęcia, a te taboreciki cudne!:)
uściski

Renata pisze...

Piękna jesień u Ciebie, stołki w workach przecudne.
A Twoje domostwo zachwyciło mnie niezmiernie. Z przyjemnością obejrzałam i poczytałam.

Uściski :))

Qra Domowa pisze...

rower!!!!!!!!!!!!!!!! zawsze taki chciałam w ogrodzie:))))))))
Marysiu...miałam i ja pisac..po 1.to jakże się zdziwiłam ,że nie Marysia!!!!!!....bo 2.Marysiu....uśmiałam się z siebie do łez...bo ja nie wiem czemu...chyba to imię mnie zmyliło...myślałam o tobie jak o 60letniej kobitce:)))..a tu taka młoda...khmm..moja chyba równolatka:)))))A przecież wiek córci i Emilki mógł mi coś dać do myślenia:))..ja sama nie mam dzieci i zapominam ,że mogłabym już byc babcią..hihihi...fajna z ciebie kobitka:))))pozdrawiam

deZeal pisze...

Kapitalne taborety!!! A ja przeczytałam fragment w internecie na stronie MM, ale w internecie to on chyba nie jest cały prawda??? I tak sobie myślę, czy ktosik mógłby mi na maila zeskanowany artykuł przesłać.....
Buziole wielkie droga Mario!

An-na pisze...

1. Gratuluję pojawienia się na łamach MM. Poznałam Was po... zdjęciu Malutkiej! pięknie mieszkacie i piękną masz kolekcję, Mario/Violu!

2. Widzę, że dynie macie również w wielkim wyborze. Zapraszam do mnie na dyniową sałatkę :)

3. Czy można u Ciebie zamówić lnianą poduszkę z takim nadrukiem? Bardzo by mi do wnętrza pasowała. Stołków już - niestety! - nigdzie nie zmieszczę...

Myszka pisze...

O rany!!! Ten rower to celowo zostawiony na pastwę bluszczu? Świetnie!!
Taborety oglądam z wytrzeszczonymi oczami!

ivon777 pisze...

Cudne zdjęcia, ile tu świetnych pomysłów - realizowanych jak zawsze z pasją ... efekt no cóż - murowany znakomity ;) Pozdrawiam b. serdecznie

Renia pisze...

Śliczna jesień u Ciebie:))a te taborety są piękne:))Pozdrawiam

Anonimowy pisze...

Przyjemnie w Twoim ogrodzie :) A taborety? Jak zwykle pomysłowo odnowione, z zachowaniem ducha czasu, który moim zdaniem musi być w każdym meblu z przeszłością. :) Pozdrawiam serdecznie

Nice Home - inspiracje pisze...

Ja również czytałam MM, pięknie mieszkasz :)). A ten rower z bluszczem mnie powalił, cudowny!

Dom Rozalii pisze...

Piękny blog, piękne zdjęcia,setki cudownych inspiracji:)

fredka pisze...

Wspaniałe jesienne 'plony":)
Pozdrawiam Cię serdecznie:)

Anonimowy pisze...

Przepiękna jesień u Ciebie i gratuluję artykułu. Gazetka kupiona, po dokładnym przeczytaniu, obejrzeniu fotografii, schowana do kuferka z napisem: Zachować na wieki ! :) Pozdrawiam goraco

Amber pisze...

Jak pięknie,nastrojowo.
Taką jesień mogłabym celebrować bardzo długo...

Atena pisze...

Mialam problemy z otwarciem okienka "komentarzowego" ale teraz jest, pojawilo sie.
Rowery kroluja w naszych postach, Twoj obrosniety bluszczem wyglada super i jeszcze te siodelko zazielenione, rewelacja!
usciski

Iwona pisze...

Z wielka przyjemnością "zajrzała" do Twojego domu. Pięknie i klimatycznie, i Ciebie też tak sobie wyobrażałam - ciepły i spokojny wyraz twarzy. super! wszystko takie spójne.
Meble w jutowych koszulkach rewelacja :-)
Uściski!

Anonimowy pisze...

podoba mi sie komentarz o meblach zapakowanych niczym jesienne plony!!!
piekna jesien tam u was!!!
a ten rower oplatany bluszczem, ah!!!

Dagmara pisze...

Świetne mebelki i jak zwykle piękne zdjęcia :)) Pozdrawiam D.

Kamila pisze...

Aaaa! Stołki fantastyczne! Chętnie wymieniłabym mój fotel na taki ,,poddupnik,, ;)

p.c. Waszą sesję w ,,Moim mieszkaniu,, przeczytała jednym tchem. Jeszcze raz gratuluję.

Alicja pisze...

swietne stoleczki i naturalnie sliczne zdjecia..mozna tak sobie patrzec i patrzec,...Pozdrawiam.)

MeaArt pisze...

Te lniane worki to strzał w dziesiątkę! Super wyglądają!
I strasznie podoba mi się ten rower opleciony bluszczem! U nas na pewno taki rower by ukradli :-(
Pozdrawiam!