Oj idzie, idzie a nawet płynie:))) jak ja uwielbiam te pierwsze kolory w wazonie lub doniczce! jakże one cieszą:)))) ...stolik świetny, do niego kawa i kawałek ciasta i odwilż niestraszna:)) miłego tygodnia!
No i przyszła, kap, kap z dachów, jest brudno i brzydko. Kolorem nasyciłam się u Ciebie, wiosny nigdy za wiele. Stolik doskonały, zazdroszczę umiejętności w kreowaniu mebli, ale wiem, że to wspaniała sprawa i wciągająca. Uściski
Idzie Mario idzie:)Odwilż zpod samiuckich gór..Na górze ciężkie zjazdy:)Dzisiaj troszke przymroziło na górze..ostatnie podrygi.Piękne kwiatuchy.Sobie w myslach wyobrazam je u Ciebie+pyszne ciasto na stole...Pozdr.
32 komentarze:
Ja też posiłkuję się kwiatkami, bo inaczej już bym zwariowała.Stolik cudny. Pozdrawiam.
ach cudne kwiaty1 kocham ich kolorek:) no i stolik...wow:) cudo~jak dla mnie
dobrego tygodnia:)
Piękne kwiaty a stolik zachwycający
Pozdrawiam
U mnie też pełno kwiatów, ale nie tak pięknych jak u Ciebie :) A stolik cudowny, aż nabrałam ochoty na dobrą kawę!
Stolik CUDNY a kwiaty OBŁĘDNIE wiosenne;-)
Całuski
Czekam na Tą odwilż z radością i niepokojem (bo nam komórkę podtapia)
A stolik jak zawsze stylowy.
Uściski na dobry tydzień!
Oj idzie, idzie a nawet płynie:))) jak ja uwielbiam te pierwsze kolory w wazonie lub doniczce! jakże one cieszą:)))) ...stolik świetny, do niego kawa i kawałek ciasta i odwilż niestraszna:))
miłego tygodnia!
A ja już chce kwiatki na dworze :)
Piekny stolik. Pozdrawiam
Od razu weselej z kwiatami!
O taki cudny stolik mi się marzy do mojego nowego salonu :)
to prawda w górach pożegnała nas odwilż..a na północy..zima..trzyma! Oby do wiosny! Śliczny stolik...Pozdrawiam cieplutko.A.
Ale stolik - marzenie...
witam piękny ten stolik, będzie bielony :)
Zawsze się zastanawiałam skąd wzięła się nazwa żonkile - ...że od "żony"?:)))
Bardzo się cieszę z tej odwilży:))))stolik śliczny:))Pozdrawiam serdecznie
Stolik rewelacyjny, ja chcę wiosny jak patrzę na kwiatki:) pozdrawiam
Zazdraszczam stolika :) Skąd masz taki nabytek?
cudny stolik:)) a mi sie marzy deszcz.....aby po sniegu nie zostało śladu:))
oj jak zapachniało wiosną !!! super ! i piękne zdjęcie, pozdrawiam, ewa
U mnie rowniez wszedzie kwiaty sie usmiechaja, ja im robie zdjecia ale w koncu musze wrzucic na bloga :)
usciski
Lubię dębowe meble - siła i spokój
U nas też odwilż wrrr,czekam na wiatr który to obsuszy
Pozdrawiam
moje różowe goździki i żonkile się też do mnie uśmiechają choć za oknem ponuro.
No i przyszła, kap, kap z dachów, jest brudno i brzydko.
Kolorem nasyciłam się u Ciebie, wiosny nigdy za wiele.
Stolik doskonały, zazdroszczę umiejętności w kreowaniu mebli, ale wiem, że to wspaniała sprawa i wciągająca.
Uściski
Stolik wygląda tak przychylnie ,że miałabym ochotę przejechać ręka po tym wyszlifowanym blacie.
Violetko doczytałam ;)
Gratuluję Wam obu.
pewnie niedługo przyjdzie wiosna.
Piekny stolik
Nie ma jak przyjemny, ciepły kolor drewna:)
Cudne zonkile tyle daja wiosny w domciu,
solik boski
Pieknego dnia
I u nas odwilż... co nie oznacza, że to już wiosna... nie w Norwegii ;)
Stolik śliczny :)
Pozdrawiam :)
Uwielbiam żonkile. Czekam do soboty żeby kupić jakieś kwiaty. Stół mnie zachwycił jak wszystkie Twoje wytwory.
Idzie Mario idzie:)Odwilż zpod samiuckich gór..Na górze ciężkie zjazdy:)Dzisiaj troszke przymroziło na górze..ostatnie podrygi.Piękne kwiatuchy.Sobie w myslach wyobrazam je u Ciebie+pyszne ciasto na stole...Pozdr.
Cudny mebelek! Taki "mój" pod każdym względem. Ściskam przedwiosennie.
Prześlij komentarz