Mały mebelek do galerii. Oczywiście prawdziwa secesyjna wisząca szafeczka.
Do miłego !
piątek, 15 lutego 2013
Wiosenny news...
...A zacznę od pierwszych zwiastunów. Za oknem resztki śniegu, a na stole z uporem panoszą się wiosenne kwiaty. Mega prymulki.
W piekarniku od rana kaczka w romertopf. Fantastyczny gliniany garnek gwarantujący soczystość mięsa. Dzisiaj klasycznie z jabłkami, cebulą, czosnkiem i szczyptą cynamonu, lekko posmarowana oliwą z czosnkiem i majerankiem. Mówię Wam, jak pachnie w domu :-)
Mały mebelek do galerii. Oczywiście prawdziwa secesyjna wisząca szafeczka.
I na koniec news dnia. Tak wygląda teraz mała Helenka. Moja wnusia !
Mały mebelek do galerii. Oczywiście prawdziwa secesyjna wisząca szafeczka.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
47 komentarzy:
Wyołałaś szeroki uśmiech na mojej tarzy tym zdjęciem 3d. Od razu przypomniał mi się mój Maczek:) Niesamoite!!!! Piękna Helenka:)
ojeju gratulacje!!! :)))))))))))))
uwielbiam takie informacje:)))
śliczne zdjęcia..jak zawsze dużo u Was się dzieje:)
Jeszcze nie wiosna, a już jaka radosna :) I niech tak zostanie! Ściskam :)
Jejku, jejku, sama radość! A u mnie na stole gałęzie dzikiej śliwy wypuszczają pierwsze listki. Na tych gałązkach powiesiłam kolorowe ptaszki z Ernsting's. Ślicznie, jak u Was- tak sądzę;-) Wiosennie pozdrawiam!
I je ta kaczka musi byc pyszna..
Och Jezusiu, jakie to zdjęcie jest BOSKIE!!!
A jednak dziewczynka, kolejna gwiazda rośnie. Dużo dużo zdrówka dla Niej i Jej mamy, a tą kaczką to mi takiego smaka zrobiłaś że ho ho.
Pozdrawiam serdecznie.
To prawda :) dzięki technice można zobaczyć więcej, wcześniej, dokładniej. :) Czy gratulowałam Ci już drugiej wnusi? Nie pamiętam, więc - gratuluję! :) Że Twoje meblowe czyny lubię, to wiesz. Ale nie wiesz, że podoba mi się również wykorzystanie wazy jako osłonki do kwiatów. :) A czy mogę odgapić pomysł na kaczkę? Skusiłaś mnie tym zapachem. ;)
Pozdrawiam serdecznie :)
będzie z niej laska i tyle :) bo czego tu sie spodziewać, wszystkie dziewczyny ładne masz :)
Ojejku! Jakie cudowne zdjęcie! Nigdy takiego nie widziałam. Aż serce drży jak się na nie patrzy. Wszystkiego pomyślnego dla Was!
Szafka bardzo mi się podoba. :)
Pozdrawiam
dominika
Gratuluję!!!
To niesamowitem jak teraz mozna szybkao te nasze dzicieaczki poznać...
A prymulki miałam doksadnie takie same- już trochę przekwiataja, ale kolorki mają nadal cudne1
Szafeczka jest urocza!!! marzy mi sie taka, choc wieszać nie mam za bardzo już gdzie- ale czy to ważne???
Gratuluję drugiej wnusi! Będzie ślicznotka, jak Babcia,Mama i Siostra.A swoją drogą, to maleństwo
ma komfortowo w brzuchu jak na podusi. Ten cud nowego życia jest niepojęty ciagle dla mnie, mimo, że mam dwóch synków, zachwycam się wciąż...
Hmm, dobrze ,że słońce dzisiaj świeci, z każdym dniem bliżej do kwiatów w ogrodzie...
Wyjąć kaczkę z zamrażalnika, czy przechwycić zapach przez setki kilometrów? Już wiesz, że Cię podziwiam, Twój blog jest jedyny w swoim rodzaju, bez pozwolenia podrózowałam satelitarnie, mam nadzieję, że lądowałam obok Twoich drzew, a nie u jakiegoś sąsiada...
Marysiu!
Gratulacje serdeczne! A kiedy Helenka zawita na światło dzienne?
Szafeczka cudna! Prymulki też :)
Ściskam!
Ciągle nie mogę nadziwić się zdobyczom techniki!!żeby podglądać to co było kiedyś tajemnicą.
Gratulacje i Helenka będzie :)
Mam taką brytfankę już ponad 20 lat i to jeden z lepszych gadżetów kuchennych.
Pachnie wiosną ale tylko chwilami
Pozdrawiam
No kochana toż to prawdziwy skarbuś :) Emisia pewnie dumna i blada :) Buziaki słoneczko
widac wyraznie buzke!!:-))
Ja bede piekla dzis udziec jelenia!
usciski
Śliczne och!!!
No i kaczka aż sobie obśliniłam klawiaturę
:)))))))))))))))))))))))))
to już tak widać? w życiu bym nie powiedziała po brzuszku ;)))
Pozdrawiam z zimowej NO :>
Gratulacje!!!!!!!!! No to teraz mega kobieco u Ciebie będzie :-)
Pamietam jak niedawno prezentowalas zdjecie emilki w brzuszku! Jak ten czas leci
No to będzie się działo! Jak dwie takie dziewuszki wpadną do Babci i Dziadka, jak się rozszczebiocą ... Gratuluję jeszcze raz z całego serca.
U mnie wszystko wciąż przykryte śniegiem a marzą mi się przebłyski słońca.Ten garnek -to widze super sprawa. A Helenka -to istny cud natury!!!!!!Cmoki-aga
super wiadomość! gratuluję babciu :)
uściski!
Będzie piękna Helena.
ach zjadłabym taka kaczuszkę aż u mnie pachnie
Gratuluję i zazdroszczę:))mm focha zapięłam:))wszystkim w około rodzą się wnuki a ja?????:))))ech:)))gratuluję i pozdrawiam cieplutko:)))
Fajna ta Helenka:))
buziaki posyłam
Gratulacje. U mojego syna też będzie maleństwo w wakacje ale nic nie mówię żeby nie zapeszyć. Pierwsze z ogromnym trudem donoszone a właściwie doleżane. Pozdrawiam.
Maleńka wygląda jakby była tulona w ramionach mamy! Jak to dobrze, że teraz można ujrzeć Cud jeszcze przed narodzinami.
Pozdrawiam ciepło, Ewa
Wspaniale zaczął Wam się rok, gratulacje!!!
Ściskam:)
Alez to malenstwo fotogeniczne..nawet cala buzka widze,,gratuluje rodzicom i babci..ja mam 5 wnuczat..wiem jaka to radosc..wiosna u Ciebie pieknie sie rozgoscila,,a kaczorki tez pieke w rzymskim naczyniu..masz racje-miesko jest soczyste po upieczeniu.Narobilam sobie ochoty na kaczuche..mniam mniam..Pozdrawiam :)
Wnusia cud po prostu:))))radość w całym domu:))kaczka aż u mnie zapachniała:)))Pozdrawiam serdecznie
Same cudne newsy u Ciebie! :)
Rodzinka się powiększa? to cudownie! gratuluję!! :)
Piekna wiosna Ciebie w domciu i kwati i malenstwo ktore pomalenku rozkwita.
Uwielbiam w takich garnkach glinianych
gotowac i piec .Sa piekne i zdrowe.
szzafka sliczna.Pieknego weekendu!
Wspaniałe newsy, Boboletke będzie miała towarzyszkę do zabawy, a Wy następnego buziola do kochania:)
...i zgadzam się że ten garnek jest świetny!
pozdrawiam:)
zdjęcie 3-4 D niesamowicie realistyczne,można już do albumu wklejać - piękne wysoko osadzone kości policzkowe i zgrabny nosek,jednym słowem kolejna laska w domu.buziaki
ale fajowa Helenka :))) Ściskam mocno Wszystkie dziewczynki !!
Mały aniołeczek.Gratuluję:)
Piekne zdjecia, ale Helenka bije wszystkie, gratulacje dla calej rodzinki, Emilka bedzie teraz duza siostrzyczka, rodzinka rosnie...CUDNIE!!! Pozdrawiam serdecznie:)
własnie podziwiałam wnusię u córci:))),prymula i u mnie juz zagościła..kocham je okrutnie:)))
a kaczuszkę bym zjadla...mmmmm:))
Szeroko sie usmiechnęłam :-) pamietam jeszcze podobne zdjęcie Emilki, jak ten czas leci, ale na szczęście to co przynosi jest piękne...
i oby tak dalej Wam życzę
Uściski!
Witaj!
Piękne wieści - gratuluję! i zazdroszczę zapachów w domu:-)
Pozdrawiam
Ale Tobie zazdraszczam drugiej wnusi:))) U mnie hiacynty przypominają, że wiosna tuż, tuż:)))
FANTASTYCZNIE. mOJe wielkie gratulacje. Alesz teraz bezie Wam wesoło - razy 2 ;-)
kaczuszka była obłędna!
mi i Helence smakowało, bardzo :)
Właśnie Twoja Wiosna w sercu - sprawiła że, tu jestem...dziękuję...
Mario, co za nowina! :)
Wszystkiego dobrego dla wszystkich Kobiet i Kobietek w Waszej rodzince. "Rośniecie" w siłę! ;)
Prześlij komentarz