...od porannego przeglądu informacji z kraju i ze świata :-). Sorry za jakość zdjęcia, ale nie mogłam spokojnie utrzymać aparatu, bo trzęsłam się ze śmiechu ! Możecie sobie wyobrazić, co się dzieje z Tupkiem kiedy włączam kompa, a na ekranie pojawia się wirtualny, ale prawdziwy mopsik liżący ekran ! Nota bene, dostałam Go od Iki z http://wedrowaniemoniki.blogspot.com/. Pierduś też go liże, a przy tym warczy jak rasowy bulterier, chociaż już nie posiada zębów.
Powiem Wam teraz w sekrecie :-), że zaczynam mieć obawy. Otóż zawsze mówiłam, że mam szczęście w miłości, a na resztę muszę sama zapracować. Tym razem stało się inaczej... Muszę baczniej przyjrzeć się mężusiowi, bo ostatnio wygrałam candy uhttp://agnieszkababulewicz.blogspot.com/ w postaci cudnego jaja wielkanocnego !
Ale ta dziewczyna ma talent ! Koniecznie musicie tam zajrzeć. Tworzy przepiękne rzeczy !
A póki co życzę miłego i słonecznego weekendu, a Ja spadam do ogródka !
36 komentarzy:
Gratuluje wygranej,superowa ta pisanka.Agnieszka ma naprawde talent.
Pozdrawiam slonecznie
No to z pewnością jest ubaw:)Moje koty latają na około monitora żeby ptaszka upolować , jak bloga włączam i muzykę słyszą:)A jajeczko- cudne- prace Agnieszki są piękne !
Ponownie mnie rozczuliłaś i dałaś powód do śmiechu, oczami wyobraźni widzę Tupka warczącego na monitor ;] ily!
:):):) Psina jest kapitalna:):):)
A jajo takie Ci się trafiło, że hoho!!
Cmoki:)
Ale slodziak! Sliczny pies, pozdrawiam
Basia
Już wróciłam. Leje jak cholera ! :-(
oj tam... czerwonam ze wstydu. Bardzo się cieszę, że pisaneczka przypadła Ci do gustu :)
Prezencik super!!!A historia pieska ubawiłam mnie i oczami wyobraźni już to sobie wyobrażam...miłych prac ogrodowych. pozdrawiam:)
Jajeczko jest piękne!U mnie z kolei kotek łapkami jeździ po monitorze i próbuje złapać kursor myszki.Zwierzaki są przesłodkie:)
Pozdrawiam:)))
Zaraz wrzucę swoje wygrane jajco - też pikne!PS. szkoda ze nie dagrałaś krótkiego filmiku z sytuacji - ku uciesze gawiedzi. Miłego dnia, u nas się trochę popsuła pogoda i kropi :-(
Piękne jajo...a psinka cudowna,,wyobrażam sobie jak oblizuje ten monitor,,hihi
pozdrawiam serdecznie
Ha:(tak myślałam ,że deszczyk dziś w ogródku zostać nie pozwoli:(mnie też z tarasu wygonił.
Pozdrowienia weekendowe.
Bestyjeczko, mój aparat nie ma wmontowanej kamery. A takowej nie posiadam. Widok na żywo bezcenny; ta szczerbata warcząca "paszcza"...
a gdzie byłaś M? przynajmniej u mnie nie pada ;] też myślałam o tym, żebyś wrzuciła filmik...
Uśmiałam się do łez :))) Cudowna ta Twoja psinka ! Pozdrawiam bardzo wiosennie
Cudna pisanka. Mnie też rozbawiłaś bardzo. Pozdrawiam ciepło.
Piesek jak maskotka! I kto to słyszał śmiać się z takiego pluszaka :-DD
Aga faktycznie cuda robi, chodzę tam i wzdycham sobie z cicha...
Jak widzę futrzaki na ekranie (lub przed) to nic już dla mnie nie istnieje ;))
Pisaneczka - wysmakowana :)
A dzień fajny, bo już wiosenny :) Pomimo deszczu ;)
Pięknie tutaj:) jak zawsze! a psinka słodka:)) pozdrawiam, miłej niedzieli!
Przy takim uroczym poprawiaczu nastroju,to żadne smutki nie straszne. A Małż zapewne winny Twego szczęścia :) Musiał Ci on trzymać kciuki za Twoją wygraną.Ot i cała tajemnica ;)
Rewelacyjne to pierwsze zdjęcie!!Napatrzeć się nie mogę!
Cudne jajko wygrałaś,szczęściaro kochana!!
Buziaki
zdjęcie Pierdusia przy laptopie jest 'the best' !! Miłej niedzieli!!!
ale psisko kochane :) moja siostra ma pekińczyka - łobuziara z niej ( suczka) straszna .
jajko piękne , to ręcznie czy decoupage ?
Musze zajrzeć na blog Agnieszki :)
całusy na niedziele posyłam :**
Artambrozjo, moja psina to też suczka. Tylko jakoś tak ją różnie wołamy. I Pierduś i Tuptuś, Tupek a nawet Śmierdząca...
He, he, he smialam sie. Pisanka przepiekna i gratuluje wygranej. Mezow nie przygladalabym sie :-)) bo kto powiedzial, ze jak ma sie szczescie w milosci to nie mozna miec w grze? Ja uwazam ze szczescie tak jak i pech, chodzi parami. Pozdrawiam serdecznie i zycze milej niedzieli
Rzeczywiście piękne :)
No to miałaś śmiechoterapię ;-)
A jajeczko zdobyte przepiękne !!!
Pozdrawiam Aga
Widok twojego pieska MarioPar to na pewno powalający obrazek. Dziękuję za wszystkie Twoje przemiłe komentarze
pozdrawiam
Cudowny piesio - jak pluszowa zabawka :)
To masz wesoło Mario za każdym razem kiedy włączasz kompa :)
Piesek słodziutki:)
Zrobilam na niedzielny obiad, pomiedzy kopaniem, sadzeniem i wyrywaniem przeu, Twoje odwrocone golabki.
Pyszne i nie bardzo pracochlonne.
Dzieki i pozdrawiam.
Kasia
Hi hi, Mario dopiero dziś przeczytałam twój post bo byłam na wyjezdnym i ja która ma wyobrażenie mopsika liżącego z pietyzmem ekran od drugiej strony oczami wyobraźni widzę Pierdka warczącego na psiaka, to musi być piękny widok :)
Buziole dla Ciebie a dla Pirdki (bo to ona) głaski :))
Cudne ujęcie :)))
A jajo nie ma co zazdraszczam !
Serdeczności ślę.
:)) też kiedyś miałam ten wygaszacz jest rozkoszny :))
a jajco superaśne, gratuluje wygranej!
Fajnie
że szczęście ma niejedno imię...-pozdrówka-aga
Prześlij komentarz