Zajrzałam do Moich ulubionych miejsc. A tam co ? Praca wre ! Alizee zrobiła zapasy na zimę, Bianca pracuje nad zyrandolem, ivon777 wyprasowała przez weekend wszystko co wpadło jej w ręce a 13ka wyszykowała synkowi pokoik. A Ja ?
A Ja wraz z mężem buszowałam w niedzielny poranek na
starociach ( patrz foto niżej). upolowaliśmy
perełeczki, dosłownie za grosiki.
Ale dzisiaj nadrobiłam i poprawiłam Swój wizerunek
Pani Domu. Oto efekty: Gruszki w occie, palce lizać !
12 komentarzy:
Gruszki w occie?O śliwkach w occie to słyszałam ale o gruszkach to nie.Zadziwiasz
Pozdrawiam
aagaa, uwierz Mi, pychota przez duże p. Pozdrawiam.
Tak tak, gruszki w occie pyszota, też jadłam.
Ale Wiesz też bym wolala po starociach pobuszować, zwłaszcza z takim efektem jak pokazałaś...
Pozdrawiam serdecznie
No ta ja się zawstydziłam i przyznaję , że po starociach wolę buszować i listy pisać niż zapasy robić :)) Pozdrawiam słonecznie
chyba wolajabym je jesc jak robic ;-)
Przepis! Szybciutko poproszę :))
Lubię i jeszcze nie robiłam ,a te sklepowa są dla mnie za ostre...
Starocie suuuuper :))
Dziewczyno! jesteś WIELKA!!!Pozdrawiam:)
Nie zawstydzaj mnie proszę :) Bo mam i prasowanie w plecy i żadnych przetworów nie zrobiłam :)
Pozdrawiam :) Gruszki - pycha!
wygladaja rewelacyjnie i z pewnoscia tez tak smakuja! Nie ma to jak dobra motywacja!
POzdrawiam!
Ja tego lata niestety zadnych przetworow jeszzce nie robilam (z powodu trwajacej kontuzji... :( ).
Mam nadzieje, ze zdaze jeszcze ze sliwkami ;)
Pozdrawiam serdecznie!
Witaj,nie pokazuję swoich gruszek bo wiem,że mozna mieć przesyt "słoikowania".Jestem z wizytą pierwszy raz,więc nie będę się rozsiadać.Bardzo sympatyczny blog i będę Cię odwiedzać.Pozdrawiam.
O rany,,,w takim razie nie wspomne jaka ze mnie "pani domu"...co wraca mezus,,to farby sie walaja,,,prasowanie w plecy,,,do kurzu tez mozna sie przyczepic,,
Jedyne co zrobilam to ogoreczki i jabluszka,,,
no i ucze sie "piec" zaczynam to lubic,,,
a jak masz mozliwosc to buszuj po targach;;))
sciskam
Prześlij komentarz