wtorek, 29 września 2009
Przepis na domowe mydełko...
To co widać na zdjęciach to:
2 białe jelenie,
otręby pszenne,
zapach "Miód" GORĄCO POLECAM !!!!! (najpierw zwymyślałam męża, za ten zapach; miał być kwiatowy, ale potem... jeden "niuch" i jestem oczarowana :-))
Wstawiam garnek z wodą na palnik, wsadzam do środka durszlak, do niego zaś miskę i podgrzewam, aż woda będzie gorąca, ale nie bulgocząca.
Dalej, starte jedno mydło na tarce, drugie pokrojone nożem (ma być efekt mozaiki, albo nie) wrzucam do miski i podlewam niewielką ilością ciepłej wody. Mieszam co jakiś czas, aż masa się "rozluźni".
Potem wsypuję "na oko" otręby i wkraplam "na nos" olejek zapachowy.
Później masę wyciągam i wykładam na folię spożywczą, modelując "batonik". Dalej do lodóweczki, aż prawie stężeje. Kroję na plastry (grubość dowolna), przekłuwam patyczkiem na wylot
( odczekać troszkę) i zakładam kokardki, wstążeczki, sznureczki i co tam w łapki wpadnie
( można wcisnąć jakiś fajny gadżecik).
Ponownie do lodówki; po jakimś czasie wyciągasz z niej pięknie pachnące mydełko(aż inni zazdroszczą:-)).
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
17 komentarzy:
bardzo ineteresujaca,ciekawe czy mozna cos sklecic z roznych mydel razem hmmm warto sprobowac,na poczatku myslalam ze to jest ciasteczko ;-)
super :)) już od dawna chciałam zrobić "domowe" mydełka... a w zasadzie raz próbowałam i nie wyszło... całość w trakcie suszenia zbrązowiała mi... podejrzewam, że za długo "topiłam" je lub w za wysokiej temperaturze... teraz zrobię wszytko zgodnie z Twoim opisem i będę się cieszyć takimi cudnościami :))
DZIĘKUJĘ :)))
bardzo podoba mi się pomysł ze sznureczkiem :))
mydełka niezwykle pięknie się prezentują :))
pozdrawiam serdecznie :)))
Fantastyczny przepis, chętnie skorzystam, bo mam ogromną chętkę na domowe mydełko.
A co to za zapach "miód"?? Olejek??
Mydełka bosssko wyglądają :-)
Pozdrawiam serdecznie
Tego potrzebowałam, to będę potrafiła zrobić ;)) I pochwalę się...
Pozdrawiam goraco :)
Super te mydełka, jak z najlepszej mydlarni :) przepis wydaje się być prosty więc wyruszam na upolowanie białego jelenia ;)
Czy te zapachy to takie olejki do aromaterapii?
Pozdrawiam...
Wydaje się faktycznie proste, ale czy tego białego jelenia dostanę? Mam nadzieję, że tak. Dzięki za ten pięknie pachnący przepis. Pozdrawiam :)
Biały jeleń jest w każdym supermarkecie. Przecież może być też szare mydło, albo zwykle bezmarkowe białe. Pozdrawiam. Pochwalcie się efektami.
Prezentują sie wspaniale, świetny pomysł na prezent. Jak by dodać mocno rozdrobniony gożdzik albo owoc jałowca to byłoby mydełko z pilingiem :)
Pozdrawiam
piekna ta Dama na podusi
fajny pomysł z mydełkiem...i jaki zdrowy!!!!
pomysł fantastyczny:)muszę wypróbować:)Pozdrawiam
I ja sobie też wreszcie zrobię takie mydło, bo piękne i lubię mydła naturalne... Podoba mi się pomysł ze sznurkiem, dzięki czemu można zawiesić mydło choćby na baterii prysznicowej.
Pozdrawiam :)
kochana to istna rewelacja. Jutro też się za to zabiorę, bo przecież święta idą zrobię takie goździkowe i dam jako dodatki do prezentów :)
Święta i goździki to dla mnie jedna wielka magia
Dziękuję (znów) za inspirację :)buziaki
buziaki niespodziewajka u mnie do odbioru :)
zrobiłam i udały się! :) zapraszam do mnie na blog :) przepis dziecinnie prosty więc polecam wszystkim którzy lubią poeksperymentować w kuchni ;) i mieć oryginalne mydełka. Dziekuję Mario :*
Maryniu mydełka cudne:) a tak przy okazji zaraz się i mnie opublikuje wyróżnienie dla Ciebie:)
Serdecznie dziękuję za udostępnienie przepisu. Świetny dodatek do prezentów. Pozdrawiam i życzę pięknych Świąt. Anna Szczecin
Prześlij komentarz