...dzisiejszego słońca nie może być zmarnowany ! Pojawił się na bardzo krótko, miedzy jedną ogromną chmurą, a drugą. No, kto potrafi tak maksymalnie wykorzystać sprzyjające okoliczności ?
Miły promyk ... chciałabym żeby u nas zaświeciło bo okolice Krakowa toną. Wisła podniosła się w centrum miasta (Wawel)do granic możliwości bulwary zalane, tor kajakowy zalany, szatnia w szkole młodego pływa ... a prognozy nie dają szansy na optymizm. Pamiętam jak było 13 lat temu i powiem krótko ... naprawde niewiele brakuje ;((
Takich promyczków duuuuuuuuuużo nam trzeba ... u nas deszcz troszeczkę ,,spowolnił,, ... a mnie z sufitu kapie ... wszyscy tęsknimy za słoneczkiem! Pozdrawiam optymistycznie:)
Mario taki jeden złapany promień ma wielką wartość ! Koty wiedzą co dobre :D Na południu kompletna bryndza :-( Lało potwornie teraz troszkę przestało czytaj: mży. Ale ma lać dalej...
Wygłaskać Go proszę ... Życzę WAM wielu ogrzewających dusze i dom promyczków Słońca, niech piękne chwile mnożą się i trwają wiecznie (...) Pozdrawiam bardzo bardzo serdecznie
Jak żył mój jamnior, robił podobnie jak tylko znalazł się promyk słońca na podłodze - on już leżał wyciągnięty na całą swoją długość ( 100 cm ) wyglądał pociesznie rozciągnięty jak struna ;-) Czyli wiem co nasze psiska potrafią bądź potrafiły wyczyniać, żeby złapać trochę ciepełka ;-) Pozdrawiam Aga
Gratuluję refleksu, wyobrażam sobie jak długaśna to musiała byś chwila;) Nie jest dobrze i miejmy nadzieję, że sytuacja się nie powtórzy. U nas na południu dalej pada i wieje :( Maila dostałam, dziękuję:) Sadzonkę wykopię jak przestanie padać. Jak tylko wyślę dam znać. Mam nadzieję, że zrozumiesz :) Pozdrawiam serdecznie!
NO nie, a ja myślałam, że tylko moja się tak rozkłada...(wiem, że to pekińczyk, ale nie wiem czy piesek czy suczka) cudowne zdjęcie psiaka:)niech się grzeje po pogoda brrrrrrrrr, Już go (ją) po brzuchu wycałowałam :)
mario zazdroszczę Ci nawet tego jednego promyczka :))) U mnie od piątku non stop pada - zaczynam mieć stracha :// Kwiaty w donicach zaczynaja pływać :// buziaki :**
hahahahah przez chwile nie wiedziałam gdzie jest początek a gdzie koniec zwierzaczka:)słodziak!pozdrawiam ciepło u mnie nawet takich chwilowych promyczków nie ma tylko leje i leje
taki sen to poczucie bezgranicznego bezpieczeństwa u zwierząt. Nasze zwierzaki, kiedy są spokojne i wszyscy domownicy są w domu, śpią w ten sam sposób "kołami do góry" Wtedy wiem, ze jest im dobrze :)
27 komentarzy:
Miły promyk ... chciałabym żeby u nas zaświeciło bo okolice Krakowa toną. Wisła podniosła się w centrum miasta (Wawel)do granic możliwości bulwary zalane, tor kajakowy zalany, szatnia w szkole młodego pływa ... a prognozy nie dają szansy na optymizm. Pamiętam jak było 13 lat temu i powiem krótko ... naprawde niewiele brakuje ;((
pozdrawiam
sweeeeeeet :))) u nas też przez chwilę świeciło ..serdeczności. A.
Takich promyczków duuuuuuuuuużo nam trzeba ... u nas deszcz troszeczkę ,,spowolnił,, ... a mnie z sufitu kapie ... wszyscy tęsknimy za słoneczkiem!
Pozdrawiam optymistycznie:)
Najśliczniejszy promyczek:))
Posuń się kudłaczu, zrób miejsce na podłodze, też się ogrzeję! :P U nas słońca ani na lekarstwo :-(
Właśnie obejrzałam wiadomości na Polsacie, jestem zatrwożona ! Trzymajcie się tam na południu !
Mario taki jeden złapany promień ma wielką wartość ! Koty wiedzą co dobre :D
Na południu kompletna bryndza :-( Lało potwornie teraz troszkę przestało czytaj: mży.
Ale ma lać dalej...
Wycałować brzucho, natychmiast!
I głaski, głaski, głaski dla Pierdółeczki :)
Oklaski też ;))
Jaki słodziutki! Wie co dobre. Byle coraz więcej takich promieni.
Pozdrawiam.
U mnie już dziś słonecznie to przesyłam dla Ciebie trochę większa garść promyczków!!!:)
UROCZY!!!
Piesek wie gdzie i jak się wyłożyć :), fajne zdjęcie. Pozdrawiam
słodziak
Słodki promyk ;)))
Wygłaskać Go proszę ...
Życzę WAM wielu ogrzewających dusze i dom promyczków Słońca, niech piękne chwile mnożą się i trwają wiecznie (...)
Pozdrawiam bardzo bardzo serdecznie
Jak żył mój jamnior, robił podobnie jak tylko znalazł się promyk słońca na podłodze - on już leżał wyciągnięty na całą swoją długość ( 100 cm ) wyglądał pociesznie rozciągnięty jak struna ;-)
Czyli wiem co nasze psiska potrafią bądź potrafiły wyczyniać, żeby złapać trochę ciepełka ;-)
Pozdrawiam Aga
Gratuluję refleksu, wyobrażam sobie jak długaśna to musiała byś chwila;) Nie jest dobrze i miejmy nadzieję, że sytuacja się nie powtórzy. U nas na południu dalej pada i wieje :(
Maila dostałam, dziękuję:) Sadzonkę wykopię jak przestanie padać. Jak tylko wyślę dam znać. Mam nadzieję, że zrozumiesz :)
Pozdrawiam serdecznie!
Telepatycznie bardzo polubiłam Pierdółeczkę,
Nasz zwierzak reaguje taką pozycją, na komendę Oli -,, zdechły pies,,
Pozdrawiam
NO nie, a ja myślałam, że tylko moja się tak rozkłada...(wiem, że to pekińczyk, ale nie wiem czy piesek czy suczka) cudowne zdjęcie psiaka:)niech się grzeje po pogoda brrrrrrrrr,
Już go (ją) po brzuchu wycałowałam :)
Aż ma się ochotę położyć obok...ja tak często mam z moją Dianą.Słońca brakuje
Pozdrawiam
mario zazdroszczę Ci nawet tego jednego promyczka :)))
U mnie od piątku non stop pada - zaczynam mieć stracha ://
Kwiaty w donicach zaczynaja pływać ://
buziaki :**
ale włochatek..śliczna psina..bo to psina, prawda?...:-)
Pierdek to suczka; powiedzieć można dziewczynka:-)
hahahahah przez chwile nie wiedziałam gdzie jest początek a gdzie koniec zwierzaczka:)słodziak!pozdrawiam ciepło u mnie nawet takich chwilowych promyczków nie ma tylko leje i leje
taki sen to poczucie bezgranicznego bezpieczeństwa u zwierząt. Nasze zwierzaki, kiedy są spokojne i wszyscy domownicy są w domu, śpią w ten sam sposób "kołami do góry" Wtedy wiem, ze jest im dobrze :)
Proszę jaką mądra psinka i wie jak sobie uprzyjemnić życie! Sama rozkosz.
Pozdrawiam cieplutko.
no prosze chyba nalezy brac przyklad :)
Prześlij komentarz