Cyną i kobaltem Moja kuchnia stoi...
Połączenie starej porcelany z dzbankiem, który udaje, że jest stary :)
Mała waza pełni funkcję solniczki.
1 komentarz:
Widzę, że ktoś oprócz mnie też ma słabość do kobaltowej zastawy :) Piękne elementy chociaż nie z kompletu ładnie ożywiają nakrycie stołu.
Ja jeszcze przepadam za białą lub lekko kremową porcelaną i kamionką, w duecie świetnie razem grają. Ślę pozdrowienia...
Prześlij komentarz